Urszula Radwańska przyszła na świat 7 grudnia 1990 roku w niemieckim mieście Ahaus. Co jednak oczywiste od zawsze reprezentowała Polskę. W 2012 roku była nawet na igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie przegrała w drugiej rundzie z faworyzowaną Sereną Williams.
To właśnie w 2012 roku zajmowała najwyższe miejsce w swojej karierze w rankingu WTA. Była wówczas sklasyfikowana na 29. pozycji.
Nigdy nie udało jej się wygrać singlowego turnieju rangi WTA, ale jej łupem padło siedem zwycięstw indywidualnych w turniejach ITF. Łącznie na kortach tenisowych zarobiła blisko 2,2 mln dolarów, co daje około 8 mln złotych po dzisiejszym kursie.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Niestety ostatnie lata nie są najlepsze w wykonaniu Radwańskiej. W tym sezonie nie potrafi się przebić do końcowych etapów turniejów i stąd tak niska pozycja w rankingu WTA. Zarobiła też na kortach niewiele pieniędzy w całym 2025 roku, bo zaledwie 16,7 tys. dolarów (około 61 tys. złotych).
Pod koniec listopada wystąpiła na turnieju we Włoszech, ale w ćwierćfinale musiała uznać wyższość Kayli Cross.
Zobacz, jak wyglądała kiedyś i jak wygląda dzisiaj:
