Komolow był już w Bełchatowie, w październiku zagrał w jednym ze sparingów i spodobał się sztabowi szkoleniowemu.
- Nie wykluczamy odejścia Kamila, stąd nasze zainteresowanie innymi ofensywnymi piłkarzami - wyjaśnia dyrektor sportowy GKS-u Marcin Szymczyk. Bełchatowianie za Poźniaka będą chcieli otrzymać ok. 1,3 mln zł.
Źródło: Przegląd Sportowy.