Greckie media zwalniają Kasperczaka, prezes zaprzecza

Nie ma łatwego życia z greckimi dziennikarzami Henryk Kasperczak. Już od kilku tygodni w mediach pojawiają się informacje o rychłym zwolnieniu Polaka z funkcji szkoleniowca AO Kavala. Tymczasem prezes klubu zapowiedział, że "Henry" pozostanie na stanowisku.

Kasperczak pracuje w Kavali od 17 listopada minionego roku, odkąd zastąpił za sterem Argonautów Dragomira Okukę. Pod jego wodzą wodzą zespół rozegrał 8 spotkań (2 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki) i zajmuje 5. lokatę w tabeli Superleague.

Według greckiej prasy Kasperczaka mieli zastąpić już Serse Cosmi, Giannis Papakostas, Nikos Kostenoglou, Dusan Bajević i Aad De Mos. Najnowszym nazwiskiem na trenerskiej giełdzie jest Portugalczyk Jose Peseiro, który ledwie dwa dni temu pożegnał się z funkcją selekcjonera reprezentacji Arabii Saudyjskiej - został zwolniony po pierwszej porażce w Pucharze Azji, który rozgrywany jest w Katarze.

- Naszym trenerem jest Henryk Kasperczak - stanowczo uciął wszelkie medialne spekulacje prezes Kavali, Stavros Psomiadis.

Komentarze (0)