Izraelskie interesy Wisły Kraków

Wisła Kraków wciąż pracuje nad pozyskaniem czołowych zawodników izraelskiej ekstraklasy. Włodarze Białej Gwiazdy ponowili ofertę kupna Maora Meliksona z Hapoelu Be'er Sheva oraz starają się przekonać do gry w Polsce napastnika Maccabi Hajfa, Władimira Dwaliszwiliego.

Według izraelskich mediów wicemistrzowie Polski na przełomie grudnia i stycznia doszli do porozumienia z Meliksonem w sprawie indywidualnej umowy, ale ich propozycja nie była satysfakcjonująca dla klubu reprezentanta Izraela. Biała Gwiazda oferowała Hapoelowi 500 tys. euro, ale Wielbłądy żądały okrągłego miliona.

W ostatnich dniach Wisła ponowiła ofertę i jest w stanie zapłacić za izraelskiego dryblera 600 tys. Głos w sprawie ewentualnego transferu zabrał agent Meliksona, Dudu Dahan: - Szanse na odejście Meliksona oceniam na 30 proc. Jeszcze we wtorek nie widziałem ich wcale.

Ten sam agent jest również przedstawicielem Dwaliszwiliego. Chociaż sam zawodnik nie jest entuzjastą przenosin pod Wawel, Dahan twierdzi, że nie można zlekceważyć zainteresowania ze strony Wisły: - Faktycznie Wisła jest nim zainteresowana. Szanujemy Wisłę, ale w odniesieniu do jej propozycji powinniśmy być rozsądni i nie spieszyć się z decyzją.

Komentarze (0)