Snajper z Łotwy na celowniku Zagłębia

Deniss Rakels cały czas ma szansę trafić do KGHM Zagłębia Lubin - pisze Przegląd Sportowy. Jeszcze niedawno wydawało się, że 18-latek podpisał kontrakt z Rubinem Kazań, ale jak się okazuje, nic takiego nie miało miejsca.

W Lubinie nikt nie chce oficjalnie przyznać, że Deniss Rakels znajduje się na liście życzeń Miedziowych. - Rozmawiamy z różnymi zawodnikami. Nic nie jest przesądzone w kwestii nowego napastnika - mówi Przeglądowi Sportowemu członek zarządu Zagłębia, Marek Bestrzyński.

Wcześniej Rakelsa chciał pozyskać Widzew Łódź. Jednak beniaminek ekstraklasy odpuścił, ponieważ m.in. z tego powodu, że aż czterech agentów przyznawało się do tego gracza.

- Niezależnie od finalizacji sprawy Abwo i drugiego napastnika, chciałbym mieć wiosną w zespole jeszcze jednego nowego piłkarza. Przydałby mi się typowy ofensywny pomocnik - powiedział Marek Bajor.

Źródło: Przegląd Sportowy,

Komentarze (0)