Kradzież nie zakłóciła przygotowań do derbów Śląska

Jak zapewnia kierownictwo Ruchu Chorzów, kradzież utargu z sprzedaży biletów na derby Śląska nie zakłóci organizacji samego meczu. Zdarzenie które miało miejsce w nocy z 28 na 29 stycznia nie wpłynie także na plany giełdowe Niebieskich.

- Chcemy uspokoić kibiców, inwestorów i sympatyków Ruchu Chorzów - nie zginęły żadne dokumenty związane z debiutem spółki na NewConnect, a sprzedaż biletów jest kontynuowana. Wielkie Derby Śląska to wydarzenie spektakularne, dlatego dołożymy wszelkich starań, by zaistniała sytuacja w żaden sposób nie wpłynęła na jakość organizacji tak ważnego meczu. Nie ukrywamy, że ten akt wandalizmu mocno nas poruszył, ale wszystko jest pod kontrolą - powiedziała prezes Ruchu, Katarzyna Sobstyl.

W nocy z 28 na 29 stycznia w siedzibie chorzowskiego klubu miało miejsce włamanie. Skradziono sprzęt komputerowy i część gotówki pochodzącej ze sprzedaży biletów na derby Śląska. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Chorzowie przy ul. Legnickiej 1. Trwa zabezpieczanie śladów włamania.

Derby Śląska to spotkanie dwóch najbardziej utytułowanych drużyn futbolowych regionu: Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze. 90. zmagania śląskich gigantów (które odbędą się 2 marca o godz. 16:00) budzą wielkie emocje. Zmagania obu drużyn ma obserwować ponad 40 tys. kibiców. Mecz organizowany jest na Stadionie Śląskim. Już w pierwszym dniu sprzedażdy kibice nabyli ponad 7,5 tys. biletów.

Komentarze (0)