Bundesliga: Trzecia z rzędu wygrana HSV

Od zwycięstwa 1:0 Hamburgera SV nad Eintrachtem Frankfurt rozpoczęła się 19. kolejka Bundesligi. Jedyną bramkę w niezbyt emocjonującym spotkaniu zdobył Mladen Petrić.

Na Imtech-Arena w obecności 50 tysięcy kibiców działo się niewiele. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie wydarzeniem, które wzbudziło największe emocje było... zderzenie Gojko Kacara z Alexandrem Meierem, po którym obaj musieli przedwcześnie opuścić murawę.

Po przerwie Armin Veh posłał w bój Mladena Petricia, a Chorwat wniósł sporo ożywienia do gry Rothosen. Długo dobrze w bramce Orłów spisywał się Oka Nikołow, lecz w 65. minucie skapitulował po strzale Petricia, który wykorzystał dokładne podanie na piąty metr od Aenisa Ben-Hatiry.

W końcówce piłkarze Michaela Skibbe dążyli do wyrównania, bardzo aktywny był wprowadzony w 73. minucie Marcel Heller, ale odważne interwencje na przedpolu Franka Rosta zażegnały niebezpieczeństwo pod bramką HSV. Gospodarze z kolei nieraz mogli podwyższyć prowadzenie, lecz Petriciowi skuteczności starczyło tylko na jedną akcję.

Hamburczycy zwyciężyli po raz trzeci z rzędu i awansowali na 6. pozycję w tabeli, zrównując się liczbą "oczek" z Bayernem. Eintracht z kolei nie może zaliczyć początku rundy wiosennej do udanych - w dwóch meczach nie zdobył ani punktu, ani gola.

Hamburger SV - Eintracht Frankfurt 1:0 (0:0)

1:0 - Petrić 65'

Źródło artykułu: