W środę Wydział Gier PZPN zadecydował o tym, że Rafał Gikiewicz będzie mógł reprezentować barwy Śląska Wrocław jeszcze w tym sezonie - informuje Przegląd Sportowy.
Wnioskował o to Śląsk. Ekstraklasa SA wstrzymała się z potwierdzeniem zawodnika do nowej drużyny. Przypomnijmy, że wrocławianie za 100 tysięcy euro pozyskali niedawno Gikiewicza z Jagiellonii Białystok. Ma on być zmiennikiem Mariana Kelemena. Dotychczasowy drugi golkiper drużyny z Wrocławia, Wojciech Kaczmarek odszedł już do Cracovii.
Skąd wziął się problem z Gikiewiczem? Zanim trafił on do Śląska był już zawodnikiem OKS-u Olsztyn i Jagiellonii. W Olsztynie grał, a w Białymstoku zasiadł na ławce rezerwowych i został wpisany do protokołu meczowego. Jak jednak informuje Przegląd Sportowy, uchwała Polskiego Związku Piłki Nożnej dotycząca statusu polskich piłkarzy oraz zmian przynależności klubowej, mówi, że "zawodnicy mogą być zarejestrowani przez maksymalnie 3 kluby w okresie od 1 lipca do 30 czerwca roku następnego. W takim okresie zawodnik jest uprawniony do gry w oficjalnych meczach jedynie w dwóch klubach".
Wydział Gier rozwiał jednak wszystkie wątpliwości i podjął decyzję na korzyść Śląska.
Źródło: Przegląd Sportowy.