Kew Jaliens: Chcę grać z Wisłą w Lidze Mistrzów

Kew Jaliens jest pierwszym zimowym nabytkiem Wisły Kraków. W środę 32-letni obrońca podpisał z klubem 2,5-letni kontrakt, a w czwartek popołudniu został zaprezentowany krakowskim dziennikarzom. - Chcę grać z Wisłą w Lidze Mistrzów - zapewnia 10-krotny reprezentant Holandii.

Jaliens będzie czwartym obok Osmana Chaveza, Gordana Bunozy i Mateusza Kowalskiego stoperem w kadrze drużyny Roberta Maaskanta. Pozyskanie środkowego obrońcy było priorytetem pionu sportowego Wisły po tym, jak do zakończenia kariery na wskutek kontuzji zmuszony został Cleber.

- Cofnijmy się o dwa miesiące do wypadku Clebera. Wszyscy, którzy to widzieli, byli w szoku. Już w tym momencie wiedzieliśmy, że będziemy potrzebować nowego stopera. Mamy trzech środkowych obrońców, ale klub taki, jak Wisła Kraków, grający o mistrzostwo potrzebuje czterech stoperów - mówi dyrektor sportowy klubu, Stan Valckx. - Są różne typy takich zawodników. Młodzi, starzy, silni. Nam zależało nam, żeby znaleźć doświadczonego stopera. Kew ma wszystko, co powinien mieć nowoczesny środkowy obrońca - charakteryzuje swojego rodaka.

Były gracz Sparty Rotterdam, Willem II Tilburg i AZ Alkmaar spotka przy Reymonta 22 swojego dawnego kolegę z tego ostatniego klubu, Nourdina Boukhariego. Przyznaje, że przepytał Marokańczyka o życie pod Wawelem. - Rozmawiałem z Nourdinem i Polakami żyjącymi w Holandii na temat Krakowa. Wszystko, czego dowiedziałem się o mieście, było pozytywne. To było ważne przy wyborze klubu, ponieważ przyjechałem do Polski z rodziną, która powinna się tu dobrze czuć - tłumaczy uczestnik mundialu w Niemczech w 2006 roku.

Wrażenie może robić CV nowego gracza Wisły. Obok wspomnianego udziału na mistrzostwach świata (zagrał wtedy przeciwko Argentynie), Jaliens może pochwalić się również 382 występami w Eredivisie oraz zdobyciem wicemistrzostwa (2008) i mistrzostwa (2009) Holandii z AZ. - Po tych wszystkich latach w Holandii osiągnąłem wszystkie swoje cele: grałem w reprezentacji, byłem mistrzem. Ważne były dla mnie nowe wyzwania. Kiedy Wisła zgłosiła się do mnie, pomyślałem, że to będzie dla mnie szansa na walkę o kolejne mistrzostwo i na ponowną grę w Lidze Mistrzów. Takie cele chcę osiągać jako piłkarz i ten klub do tego prowadzi - zapewnia defensor.

Jaliens przyznał, że nie zna dobrze polskiej ligi, ale nie ma o niej najgorszego zdania: - Jest trochę jak w Holandii, gdzie kilka drużyn walczy o tytuł. Polski futbol rozwija się. Niedługo będą tu mistrzostwa Europy. Chcę być mistrzem Polski, chcę grać z Wisłą w Lidze Mistrzów. To cele, które sam sobie wyznaczyłem i to są cele tego klubu.

Kontrakt Jaliensa z AZ miał obowiązywać do czerwca 2012 roku, więc Biała Gwiazda musiała wykupić go z wicemistrza Holandii. Na branżowym transfermarkt.co.uk przy transferze Holendra do Wisły widnieje kwota 300 tys. euro. Wiadomo, że zainteresowany sprowadzeniem Holendra był również AEK Ateny, ale ostatecznie Grecy zdecydowali się na wypożyczenie innego zawodnika, niż transfer definitywny Jaliensa.

Nowy stoper Wisły w piątek dołączy do reszty drużyny przygotowującej się do rundy wiosennej w hiszpańskiej Olivie.

Źródło artykułu: