Primera Division: Niesamowite widowisko w El Riazor

Istny thriller przeżyli kibice zgromadzeni na stadionie Deportivo La Coruna. Po 62 minutach wydawało się, że ekipa z Galicji pewnie sięgnie po komplet oczek. Niespodziewanie Sevilla była zdolna do niesamowitego powrotu, ale i tak ostatnie słowo należało do gospodarzy, którzy w samej końcówce uratowali jeden punkt.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej połowie okazji podbramkowych było jak na lekarstwo, a jedną z nich wykorzystał po kwadransie Lassad Nouiou. Punktem kulminacyjnym meczu była 57. minuta, kiedy to golkiper Andaluzyjczyków - Andres Palop dotknął piłki ręką poza polem karnym. Sędzia bez wahania wyrzucił doświadczonego golkipera, a po chwili Lassad ustrzelił drugą bramkę.

Minutę później goście rozpoczęli wielką ofensywę i przez krótki okres dwa razy Alvaro Negredo i raz Julien Escude wpisali się na listę strzelców. To nie był jednak koniec emocji, gdyż w końcówce swoje pierwsze ligowe trafienie zaliczył Laure i miejscowym udało się doprowadzić do wyrównania.

Deportivo La Coruna - Sevilla 3:3 (1:0)

1:0 - Lassad 15'

2:0 - Lassad 62'

2:1 - Negredo 63'

2:2 - Escude 74'

2:3 - Negredo 79'

3:3 - Laure 88'

Czerwona kartka: Palop /57'/ (Sevilla).

Relacja z pozostałych sobotnich meczów Primera Division

Komentarze (0)