Z ziemi polskiej do Turcji: Brożek i Robak wśród najdroższych inwestycji nad Bosforem

W nocy z poniedziałku na wtorek w większości lig europejskich zamknięte zostało zimowe okno transferowe. W czasie jego trwania aż sześciu Polaków zdecydowało się zamienić rodzimą ekstraklasę na turecką Super Lig. Transfery Pawła Brożka z Wisły Kraków do Trabzonsporu i Marcina Robaka z Widzewa Łódź do Konyasporu to jedne z najpoważniejszych styczniowych inwestycji nad Bosforem.

Władze bordowo-niebieskich za namową Senola Gunesa zapłaciły Białej Gwieździe za "Brozia" aż 2 mln euro. To daje 23-krotnemu reprezentantowi Polski 4. miejsce w zestawieniu najdroższych zakupów styczniowego okienka ex aequo z wiceliderem klasyfikacji asystentów fazy grupowej Ligi Mistrzów, Emmanuelem Culio (z CFR Cluj do Galatasaray Stambuł) i Hugo Almeidą (z Werderu Brema do Besiktasu Stambuł). Z kolei milion euro, który przelały na konto Widzewa Orły Anatolii to nr. "10" na transferowej liście.

Robak kosztował Konyaspor dwa razy więcej, niż aktualny mistrz kraju, Bursaspor zapłacił Glasgow Rangers za najlepszego strzelca Scottish Premier League trwającego sezonu, Kenny Miller. 31-letni reprezentant Szkocji w bieżących rozgrywkach SPL na listę strzelców wpisał się już 21 razy (w 18 meczach!). Natomiast już w swoim drugim występie dla Zielonych Krokodyli zdobył swojego premierowego gola w Super Lig.

900 tys. euro - taka suma trafiła na konto Jagiellonii Białystok od Sivassporu za transfer Kamila Grosickiego. To niesamowite, ale tyle samo na wykupienie z Atletico Madryt 85-krotnego reprezentanta Portugalii, Simao Sabrosy zapłacił Besiktas. Portugalski drybler zdążył dla ekipy z Inonu zdobyć dwie bramki i zanotować jedną asystę. "Grosik" w czysto statystycznym zestawieniu ma na razie na koncie "0".

Najdroższe transfery stycznia 2011 w Super Lig

Lp.Imię i nazwiskoDoZCena
1 Bogdan Stancu Galatasaray Stambuł Steaua Bukareszt 5 mln €
2 Yekta Kurtulus Galatasaray Stambuł Kasimpasa SK 3,75 mln €
3 Wagner Gaziantepspor Lokomotiw Moskwa 3,6 mln €
4 Hugo Almeida Besiktas Stambuł Werder Brema 2 mln €
5 Paweł Brożek Trabzonspor Wisła Kraków 2 mln €
6 Emmanuel Culio Galatasaray Stambuł CFR Cluj 2 mln €
7 Randal Azofeifa Genclebirligi Ankara KAA Gent 1,6 mln €
8 Joachim Mununga Genclebirligi Ankara KV Mechelen 1,5 mln €
9 Nordin Amrabat Kayserispor PSV Eindhoven 1,1 mln €
10 Marcin Robak Konyaspor Widzew Łódź 1 mln €

Najbardziej aktywne na rynku były kluby, których drużyny jesienią grały poniżej oczekiwań. Najwięcej pieniędzy na zimowe nabytki przeznaczył 9. w tabeli po pierwszej rundzie Galatasaray Stambuł. W październiku z funkcji szkoleniowca Lwów zwolniony został Frank Rijkaard, a jego miejsce zajął Gheorghe Hagi. Działacze klubu w przerwie zimowej pozwolili "Maradonie Karpat" na ściągnięcie aż trzech zawodników z ligi rumuńskiej, za których zapłacili łącznie 11 mln euro. Na drugim biegunie jest Fenerbahce Stambuł. Kanarki w styczniu nie dokonały żadnego wzmocnienia, ale za to w pierwszych meczach rundy rewanżowej zdobyły komplet punktów i zmniejszyły stratę do prowadzącego w tabeli Trabzonsporu.

Najwięcej nowych zawodników trafiło w styczniu do Konyasporu. Oprócz wspomnianego Marcina Robaka i Mariusza Pawełka z Wisły Kraków, drużynę Orłów Anatolii zasiliło jeszcze siedmiu nowych zawodników. Tylko o jednego mniej piłkarza mniej pozyskało Ankaragucu Michała Żewłakowa, Sivasspor oprócz Kamila Grosickiego sprowadził również sześciu innych nowych graczy.

Tylko w styczniu do tureckiej ekstraklasy trafiło aż sześciu Polaków. Obok wspomnianych Pawła Brożka, Marcina Robaka, Mariusza Pawełka i Kamila Grosickiego uczynili to również Maciej Iwański (Legia Warszawa - Manisaspor) i Piotr Brożek (Wisła Kraków - Trabzonspor). Biorąc pod uwagę, że już wcześniej w kraju Ataturka grali Marcin Kuś (Istanbul BB), Michał Żewłakow (Ankaragucu) i Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor), czyni to Super Lig najbardziej polskimi rozgrywkami spośród wszystkich europejskich. Mało tego, sześć transakcji między klubami polskimi a tureckimi sprawiło, że polska ekstraklasa w styczniu była największym dostarczycielem obcokrajowców do Turcji! Sześć transferów dokonało się również między klubami niemieckimi a tureckimi, ale w dwóch przypadkach nad Bosfor trafili młodzieżowi reprezentanci Turcji wychowani w klubach niemieckich.

Komentarze (0)