Sycylijczycy od początku spotkania dobrze się prezentowali, ale czerwona kartka, którą już w 22. minucie zobaczył Alvarez, odmieniła pojedynek. Od tego momentu więcej z gry mieli już miejscowi, którym zwycięstwo pod koniec pierwszej odsłony zapewnił Portanova. Wówczas po rzucie wolnym wykonywanym przez Marco Di Vaio piłkę w kierunku strzelca zgrał jeszcze Perez. W samej końcówce tej części gry do wyrównania mógł doprowadzić Maxi Lopez, jednak powstrzymał go Viviano.
Po zmianie stron bramkowych sytuacji było jak na lekarstwo. Na dobrą sprawę do 88. minuty niewiele się działo. Dopiero wówczas Martinho zmarnował dobrą sytuację do doprowadzenia do wyrównania. Sędzia nieoczekiwanie zdecydował się doliczyć aż siedem minut, ale to nic nie dało gościom.
Warto odnotować, że w tej konfrontacji Luca Banti pokazał łącznie aż dziewięć żółtych i jedną czerwoną kartkę.
FC Bologna, która została ukarana trzema ujemnymi punktami, ma na swoim koncie 29 oczek, a Catania o sześć mniej.
FC Bologna - Catania Calcio 1:0 (1:0)
1:0 - Portanova 41'
Składy:
Bologna: Viviano - Moras, Portanova, Britos (69' Esposito), Rubin, Perez, Mudingayi (46' Casarini), Ekdal, Della Rocca, Meggiorini (79; Gimenez), Di Vaio.
Catania: Andujar - Alvarez, Silvestre, Spolli, Marchese, Ledesma, Lodi (54' Martinho), Schelotto (74' Llama), Gomez (84' Morimoto), Ricchiuti, Maxi Lopez.
Żółte kartki: Portanova, Britos, Dellarocca (Bologna) oraz Alvarez, Alvarez, Spolli, Ledesma, Schelotto, Llama (Catania).
Czerwona kartka: Alvarez /22/ (Catania).
Sędzia: Luca Banti.
na Instagramie 
na Facebooku 
