Poniedziałek w Serie A: Milan nie boi się Interu, Del Piero coraz bliżej przedłużenia kontraktu

Thiago Silva zakomunikował, że AC Milan nie obawia się Interu Mediolan w walce o Scudetto, Alessandro Del Piero jest coraz bliżej podpisania nowej umowy, a jeśli chodzi o transfer Fabio Quagliarelli do Juventusu, to obniżki ceny nie będzie.

Aurelio De Laurentiis: Quagliarella? Żadnych zniżek nie będzie

Nadal nie wiadomo, czy Stara Dama zdecyduje się na wykupienie Fabio Quagliarelli. Piłkarz aktualnie jest kontuzjowany i właśnie z tego powodu Juve oczekiwało, że SSC Napoli sprzeda go taniej, niż pierwotnie zakładano.

- Nie będzie żadnych zniżek, jeśli chodzi o transfer Quagliarelli. Wiem, że Juventus i tak go wykupi - zakomunikował prezydent ekipy z Neapolu, Aurelio De Laurentiis.

Jeśli zatem Juventus Turyn nie zdecyduje się na wykupienie Fabio Quagliarelli za 10,5 mln euro (właśnie tyle wynosi prawo pierwokupu), wówczas piłkarz powróci do SSC Napoli. Przypomnijmy, że za samo wypożyczenie napastnika Bianconeri zapłacili 4,5 mln euro.

Nowy kontrakt Del Piero: Decydujący dzień

Zdaniem "La Gazzetta dello Sport" w najbliższych godzinach powinno się wyjaśnić, czy Alessandro Del Piero nadal będzie bronił barw Juventusu Turyn. Kapitan Starej Damy ma się spotkać z dyrektorem generalnym klubu, Giuseppe Marottą.

Aktualna umowa popularnego Pinturicchio wygasa 30 czerwca bieżącego roku, a nowa miałaby być ważna do 30 czerwca 2012 roku. Juve ponoć jest w stanie za kolejny sezon gry zapłacić Alexowi 2 mln euro, do czego miałyby dojść ewentualne premie.

Del Piero jest piłkarzem, który najczęściej w historii Juve grywał w barwach tego klubu (666 razy) oraz zdobył zdecydowanie najwięcej goli dla Bianconerich (280). Ponadto Alex jest najlepszym strzelcem Starej Damy w Serie A (181 trafień).

Serie A: Wirtualna tabela, czyli co by było gdyby…

Włoska prasa po raz kolejny przedstawia tzw. wirtualną tabelę, czyli pozycje, które kluby aktualnie zajmowałyby w Serie A, gdyby nie pomyłki arbitrów.

Jak się okazuje, najbardziej sędziowie sprzyjają drużynom rzymskiego Lazio (+6), AC Milanu, AS Romy oraz SSC Napoli (po +5), natomiast najbardziej pokrzywdzone są następujące ekipy CFC Genoi (-4), AC Ceseny i US Palermo (po -3).

Wirtualna tabela (Kolejno: drużyna, wirtualne punkty, punkty w rzeczywistości zdobyte):

Milan 44 49 (+5)

Palermo 43 40 (-3)

Inter 43 44 (+1) mecz mniej od reszty stawki

Napoli 41 46 (+5)

Juventus 39 38 (-1)

Udinese 37 40 (+3)

Lazio 36 42 (+6)

Roma 34 39 (+5) mecz mniej od reszty stawki

Cagliari 33 32 (-1)

Genoa 32 28 (-4) mecz mniej od reszty stawki

Chievo 30 31 (+1)

Fiorentina 30 29 (-1) mecz mniej od reszty stawki

Bologna 29 29 (0) trzy ujemne punkty za nieuregulowanie w terminie podatków, mecz mniej od reszty stawki

Cesena 24 21 (-3)

Brescia 24 22 (-2)

Catania 24 23 (-1)

Parma 24 26 (+2)

Sampdoria 23 27 (+4) mecz mniej od reszty stawki

Lecce 22 24 (+2)

Bari 15 14 (-1).

Thiago Silva: Nie boimy się Interu

Środkowy obrońca Thiago Silva jest spokojny o AC Milan. Jego zdaniem Rossoneri nie obawiają się nikogo i ze spokojem podchodzą do walki o mistrzostwo Włoch, pomimo iż przewaga Rossonerich nad resztą stawki cały czas topnieje.

- Nie boimy się Interu. To świetny zespół, który w poprzednim sezonie wygrał wszystko, ale my nie boimy się nikogo. Thiago Motta w reprezentacji Włoch? To spora strata dla Brazylii, ponieważ to znakomity piłkarz, ponieważ jest jakościowy i swoją osobą będzie w stanie dać wiele Italii - powiedział.

- Remis w Genoi? W pierwszej połowie rozgrywaliśmy wspaniały mecz, w drugiej było podobnie, ale brakowało nam szczęścia. Jesteśmy jednak na dobrej drodze i jeśli nadal będziemy grać z takim nastawieniem, to będzie dobrze - dodał.

- Moja ulubiona rola na boisku? Najważniejsze jest dla mnie to, że gram, nieważne na jakiej pozycji. Rozmawiałem z Allegrim i powiedziałem mu, że najbardziej lubię grać na środku obrony, ale jeśli istnieje taka potrzeba, żebym zagrał w środku pola, to dla mnie to nie jest problem - zakończył.

Leonardo: To był nadzwyczajny mecz

Szkoleniowiec Interu Mediolan, Leonardo jest pod wrażeniem niedzielnego spotkania na San Siro. Jego podopieczni i piłkarze AS Romy stworzyli naprawdę wspaniałe widowisko.

- Sądzę, że w tym sezonie walka o tytuł będzie trwała do końca. Wszyscy, którzy są blisko pierwszej lokaty, będą chcieli ją zdobyć. W każdym meczu widać, jak skomplikowane jest zwyciężanie. Wystarczy zobaczyć wyniki dwóch ostatnich kolejek Serie A - mówi Leonardo.

- Kroczymy dalej swoją drogą. Dzisiaj straciliśmy bramki w szczególnych sytuacjach, bo to nie były klarowane okazje. Był moment, w którym straciliśmy dwa gole, ale byliśmy świetni i strzeliliśmy piątą bramkę. Ja jestem szczęśliwy. Mamy problemy z równowagą w obronie, tego nam brakuje, ale ja w tym momencie jestem zbyt szczęśliwy. Wygraliśmy osiem spotkań, jedno w Pucharze Włoch, przegraliśmy tylko jedno, z Udinese. Mogę tylko pogratulować wszystkim moim podopiecznym - dodaje.

- Sneijder przez pięćdziesiąt dni nie grał. Spokojnie czekaliśmy na jego powrót. Teraz zaliczył cudowny występ, począwszy od zdobytej bramki. Po nim są wszyscy inni: Eto'o, Pazzini, obrońcy w starciu przeciwko świetnej Romie. Moim zdaniem Borriello to obecnie jeden z najlepszych napastników. Do tego dwaj piłkarze: Menez i Vucinić, którzy cofają się, by odzyskać piłkę. Widziałem naprawdę nadzwyczajny mecz - kończy.

Komentarze (0)