Były reprezentant Polski dostał zaproszenie od samego prezesa Galaty. - Szepnę mu ciepłe słowo na temat Kamila Grosickiego, mój były klub potrzebuje świeżej krwi, a to idealny kandydat i jestem przekonany, że poradziłby sobie tam bez problemu - mówi Faktowi Roman Kosecki.
- Kamil strzela, gra błyskotliwie, przebojowo, tacy piłkarze zawsze są w cenie. Jeśli jakiś bogaty klub w Turcji chce zawodnika ze średniaka, to go bierze, pieniądze nie grają wtedy roli. Cieszę się, że Grosicki tak ładnie przedstawił się Turkom, zbiera naprawdę dużo pochwał i sądzę, że byłby świetnym wzmocnieniem Galatasaray - dodaje były zawodnik, zajmujący się obecnie polityką.
Źródło: Fakt.