Środa w Premier League: Dzeko musi grać lepiej, Lloris chce grać w Man Utd

Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City, ostrzegł Edina Dzeko, że musi grać lepiej i oczekuje znacznie więcej po jego występach. Tymczasem Hugo Lloris przyznał, że gra w Manchesterze United to byłoby spełnienie jego marzeń. Natomiast w grudniu Chelsea Londyn uzgodniła warunki kontraktu z Nathanem Ake. Wszystko odbyłoby się bez kontrowersji, gdyby nie fakt, że piłkarz ma 15 lat, a w Holandii piłkarze poniżej 16 roku życia nie mogą korzystać z usług agentów.

Roberto Mancini: Dzeko musi grać lepiej

Sporo pieniędzy wydał Manchester City na kupno Edina Dzeko. Bośniak nie wkomponował się jeszcze do składu The Citizens i w siedmiu meczach strzelił jedną bramkę. Niektórzy trafienie z Manchesterem United zaliczają na konto Dzeko.

Jednak i tak jest to słaby bilans, zwłaszcza, że Man City wydał na niego 27 milionów funtów, a 24-letni napastnik gra w podstawowym składzie. - Oczekuję od niego więcej - musi się poprawić. To dobry zawodnik, ale myślę, że ma tak samo ciężko jak Fernando Torres w Chelsea, ponieważ obaj przyszli w styczniu i niewiele wiedzą o swoich kolegach z drużyny - powiedział Roberto Mancini.

Lloris chce grać w Man Utd

Bramkarz Olymoique Lyonu Hugo Lloris wyznał, że byłby gotów na transfer do Manchesteru United. Francuz jest zainteresowany zastąpieniem Edwina Van der Sara w roli golkipera Czerwonych Diabłów.

- Manchester United to wspaniały klub. Jest jedną z najbardziej utytułowanych drużyn na świecie i z tego względu to jeden z zespołów, o których marzę. Dla mnie nie ma jednak teraz pytania czy zostaję w Lyonie - przyznał Lloris.

Chelsea będzie miała problem?

W grudniu Chelsea Londyn uzgodniła warunki kontraktu z Nathanem Ake. Wszystko odbyłoby się bez kontrowersji, gdyby nie fakt, że piłkarz ma 15 lat, a w Holandii piłkarze poniżej 16 roku życia nie mogą korzystać z usług agentów.

Tymczasem przy tej transakcji pomagał Dan Kramp, menadżer piłkarski. Holenderski związek chce zbadać całą sprawę. W piątek Ake skończy dopiero 16 lat, lecz The Blues zarzekają się, że nie zrobili niczego niezgodnego z prawem.

Paul Scholes: Każdy mecz będzie ważniejszy

Zbliża się najważniejsza część sezonu. Manchester United walczy w Premier League, Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów. Wszędzie Czerwone Diabły mają szanse na zwycięstwo. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę doświadczony Paul Scholes.

- Każdy mecz będzie ważniejszy - mówi były reprezentant Anglii. W Lidze Mistrzów Man Utd zagra z Olympique Marsylią. - To nie jest łatwy rywal. Kilka lat temu graliśmy z nimi i przegraliśmy na ich stadionie - dodaje Scholes. Anglik ma na myśli pojedynek z 1999 roku, kiedy w Marsylii Olympique wygrał 1:0. Scholes zagrał wówczas pełne 90 minut. Z obecnego składu jeszcze Ryan Giggs pamięta tamten mecz.

Reprezentant Anglii cieszy się z gry na każdej pozycji

Glen Johnson to prawy defensor, jednak Kenny Dalglish, menedżer Liverpoolu, zaczął ustawić go na lewej stronie defensywy. Nie przeszkadza to byłemu zawodnikowi m.in. Chelsea Londyn.

- Jestem oczywiście prawym obrońcą i w reprezentacji gram właśnie na tej pozycji. Jednak Kenny zapytał mnie czy mógłbym grać na lewej, a ja odrzekłem, że tak, ponieważ kocham wkładać koszulkę i grać gdziekolwiek. Oczywiście jest różnica pomiędzy grą na lewej a prawej stronie - przyznał Johnson.

Cech oferuje wsparcie Torresowi

- Torres nie strzelił jeszcze bramki, ale wszystko wygląda bardzo obiecująco - powiedział Petr Cech o Fernando Torresie. Nazwisko Hiszpana nie znika z pierwszych stron gazet już od wielu dni.

Najpierw był bohaterem transferu, a teraz wszyscy przyglądają się jego grze, która póki co nie wygląda najlepiej. Cech jednak widzi z Torresie dobre strony i wierzy, że były snajper Liverpoolu w końcu zacznie strzelać bramki.

29 niepowodzeń klubu z Premier League

Dyrektor sportowy i techniczny Dan Ashworth powiedział, że West Bromwich Albion otrzymało aż 29 negatywnych odpowiedzi na oferty złożone inne klubom. Chodzi tylko o samych napastników i to tych, których The Baggies chcieli wypożyczyć.

Nie udało się pozyskać m.in. Johna Carewa z Aston Villi. Norweg trafił do Stoke City. W końcu wypożyczony Carlosa Velę z Arsenalu Londyn. Jednak Answorth przyznał, że styczeń był bardzo frustrujący dla beniaminka Premier League.

Gudjonhsen chce zostać w Fulham

Ze Stoke City do Fulham Londyn jest wypożyczony Eidur Gudjonhsen. Napastnik z Islandii jest zachwycony pobytem w tym zespole i chciałby na stałe trafić na Craven Cottage.

- Miałem trudny czas w Stoke, ale teraz mam świeże siły do walki. Nie wiem czy zostanę na stałe, ale chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Kto wie co będzie latem? Mam 32 lata i fizycznie czuję się bardzo dobrze, bez kontuzji i z głodem gry. Wierzę, że wciąż jestem w stanie dużo dać drużynie - powiedział były zawodnik Chelsea Londyn i FC Barcelony.

Komentarze (0)