Eredivisie: Kolejny rzut karny obroniony przez Przemysława Tytonia i wysokie zwycięstwo Rody
W drugim meczu holenderskiej Eredivisie z rzędu Przemysław Tytoń z Rody JC Kerkrade popisał się obroną rzutu karnego. W sobotnim spotkaniu 24. kolejki reprezentant Polski nie dał się pokonać z 11 metrów Andreasowi Granqvistowi z FC Groningen, a jego zespół zwyciężył 4:1.
Polski golkiper w 83. minucie obronił "11" egzekwowaną przez szwedzkiego defensora Groningen. W tym momencie Roda prowadziła na boisku przeciwnika już 3:0 po hat-tricku Madsa Junkera. Pięć minut po udanej interwencji Tytoń skapitulował po strzale Nicklasa Pedersena, ale goście potrafili odpowiedzieć kolejnym trafieniem i wygrali w Groningen 4:1.
Roda wykorzystała potknięcie Utrechtu z Heraclesem Almelo i wskoczyła do strefy gwarantującej udział w barażu o awans do Ligi Europejskiej.
Dla Tytonia to już druga skuteczna obrona rzutu karnego rywali z rzędu. Przed tygodniem Polak nie dał się pokonać z "11" napastnikowi Ajaxu Amsterdam, Mounirowi El Hamdaouiowi.
***
FC Groningen - Roda JC Kerkrade 1:4 (0:1)
0:1 - Junker 17'
0:2 - Junker 62'
0:3 - Junker 71'
1:3 - Pedersen 88'
1:4 - Bodor 90'