Tarzany obok Fenerbahce mają najlepszy bilans w rundzie rewanżowej, ale to goście z Trabzonu byli uznawani za faworytów pojedynku i już w 6. minucie podopieczni Senola Gunesa powinni objąć prowadzenie. W sytuacji sam na sam z Ilkerem Avcibayem obok bramki uderzył jednak Umut Bulut. Wynik meczu otworzył natomiast w 14. minucie Jimmy Dixon, pokonując Onura Recepa strzałem z głowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Omera Barisa.
W 21. minucie bliski wyrównania był Selcuk Inan, ale nieznacznie z rzutu wolnego z ok. 25 metrów. W odpowiedzi dynamiczną akcję prawym skrzydłem zakończoną płaskim dośrodkowaniem w pole karne przeprowadził Promise Isaac. W posłaną tuż nad ziemią piłkę nie trafił Arkadiusz Głowacki, ale na jego szczęście składającego się do strzału w ostatniej chwili uprzedził Serkan Balci. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy "Głowa" znów miał szczęście, kiedy na linii swojego pola karnego sfaulował Isaaca, za co otrzymał żółtą kartkę, a gospodarze jedynie rzut wolny. Trabzonspor wyrównał tuż po przerwie. Jaja zagrał prostopadle w pole karne do Buluta, którym tym razem nie zmarnował okazji i pokonał Avcibaya. To pierwsze trafienie napastnika bordowo-niebieskich po pięciu spotkaniach posuchy. W kolejnych sytuacjach Avcibay uchronił Manisaspor przed utratą drugiej bramki, ale w 86. minucie był bezradny wobec kapitalnego uderzeniu Alanzinho z dystansu. W 85. minucie na boisku zameldował się Paweł Brożek, a już pięć minut później opuścił je na noszach po brutalnym ataku Huseyina Toka. Wrócił do gry, ale z grymasem bólu i utykając.
Na wpadkę Trabzonsporu w Manisie liczyli piłkarze Fenerbahce, którzy w rundzie rewanżowej kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem Żółte Kanarki po emocjonujących derbach Stambułu pokonały Besiktas na jego terenie 4:2. Już w 4. minucie goście cieszyli się z prowadzenia po tym, jak po zagraniu Alexa z rzutu wolnego do własnej bramki trafił Necip Uysal. Jeszcze w pierwszej połowie Fener miał znakomite pozycje do podwyższenia prowadzenia, ale zmarnowali je Mamadou Niang i Issiar Dia. Nieskuteczność zemściła się na drużynie Aykuta Kocamana i w 43. minucie potężnym strzałem pod poprzeczkę do wyrównania doprowadził Ekrem Dag, a tuż po przerwie w zamieszaniu podbramkowym prowadzenie Czarnym Orłom dał Ibrahim Toraman.
Wszystko układało się po myśli Besiktasu aż do 60. minuty. Wtedy sytuację sam na sam z Volkanem Demirelem zmarnował Hugo Almeida. Portugalczyk biegł osamotniony na bramkarza rywali od połowy boiska i w końcu uderzył wprost w niego. Trzy minuty później natomiast Matteo Ferrari we własnym polu karnym uderzył łokciem w twarz Diego Lugano, za co został wyrzucony z boiska, a "11" na wyrównującą bramkę zamienił Alex. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem najlepszy strzelec Super Lig (16 bramek w 21 występach) miał już na koncie hat-tricka. Najpierw w 73. minucie pokonał Recbera Rustu strzałem głową, a po chwili minął go i wpakował piłkę do pustej bramki.
Dla Fenerbahce to już szóste z rzędu zwycięstwo, a piąte odniesione po zimowej przerwie, w czasie której drużyna z Sukru Saracoglu nie przeprowadziła ani jednego transferu. Besiktas natomiast nie wygrał już od trzech kolejek ligowych, a liczą mecz 1/16 finału Ligi Europejskiej z Dynamo Kijów (1:4) jest to trzecia z rzędu porażka piłkarzy Bernda Schustera.
Wciąż bez zwycięstwa pozostają również Konyaspor Mariusza Pawełka i Marcina Robaka oraz Sivasspor Kamila Grosickiego. Drużyny Polaków czekają na wygraną odpowiednio od siedmiu i sześciu kolejek. W tej serii spotkań Konyaspor podejmował na własnym stadionie Istanbul BB Marcina Kusia (pierwszy raz w wyjściowej "11" po dwóch meczach przerwy). Mecz zakończył się remisem 0:0, ale nie brakowało w nim okazji strzeleckich. Dwukrotnie w poprzeczkę bramki rywali strzelił Marcin Robak, a Mariusz Pawełek w kilku sytuacjach ratował Orły Anatolii przed utratą gola. Do końcowego gwizdka na boisku nie dotrwał Robak. Polski napastnik w doliczonym czasie gry został ukarany dwiema żółtymi kartkami za krytykowanie decyzji arbitra głównego i sędziego liniowego. Sivasspor natomiast uległ na wyjeździe Eskisehirsporowi 1:2, a "Grosik" nie był tak błyskotliwy, jak w poprzednich spotkaniach. Zarówno Konyaspor, jak i Sivasspor nie wykorzystały porażki Bucasporu, z którym wymieniają się miejscami w strefie spadkowej.
Drugie zwycięstwo z rzędu odniósł natomiast Kasimpasa SK, dzięki czemu do ekip z Konyi i Sivas traci już tylko dwa punkty. Tym razem ostatnia drużyna Super Lig pokonała 2:1 Ankaragucu Michała Żewłakowa. Fatalną wpadkę zaliczył mistrz kraju, Bursaspor, który przed własną publicznością uległ aż 1:4 Gaziantepsporowi.
Polacy w 22. kolejce Super Lig:
Paweł Brożek (Trabzonspor) - od 86. minuty przeciwko Manisasporowi
Piotr Brożek (Trabzonspor) - na ławce przeciwko Manisasporowi
Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor) - 90 minut przeciwko Manisasporowi (żółta kartka)
Kamil Grosicki (Sivasspor) - do 68. minuty przeciwko Eskiserhirsporowi
Maciej Iwański (Manisaspor) - do 62. minuty przeciwko Trabzonsporowi
Marcin Kuś (Istanbul BB) - 90 minut przeciwko Konyasporowi
Mariusz Pawełek (Konyaspor) - 90 minut przeciwko Istanbul BB
Marcin Robak (Konyaspor) - do 90. minuty przeciwko Instabul BB (dwie żółte kartki)
Michał Żewłakow (Ankaragucu) - 90 minut przeciwko Kasimpasa SK
Wyniki spotkań 22. kolejki Super Lig:
Eskisehirspor - Sivasspor 2:1 (1:1)
1:0 - Ozbayraktar 16'
1:1 - Diego Angelo (sam.) 18'
2:1 - Pele 90+4'
Kasimpasa SK - Ankaragucu 2:1 (0:0)
1:0 - Varela 66'
2:0 - Colak 73'
2:1 - Tekke (k.) 82'
Bursaspor - Gaziantepspor 1:4 (1:2)
0:1 - Wagner 27'
0:2 - Ayhan 32'
1:2 - Nounkeu (sam.) 34'
1:3 - Tosun 62'
1:4 - Tosun 75'
Genclebirligi Ankara - Karakbukspor 2:3 (1:1)
1:0 - Mununga 17'
1:1 - Parlak (k.) 22'
1:2 - Ozdin 50'
2:2 - Deumi 90'
2:3 - Parlak 90'
Galatasaray Stambuł - Bucaspor 1:0 (0:0)
1:0 - Culio 77'
Kayserispor - Antalyaspor 2:0 (2:0)
1:0 - Kujović 89'
2:0 - Kujović 90'
Konyaspor - Istanbul BB 0:0
Besiktas Stambuł - Fenerbahce Stambuł 2:4
0:1 - Uysal (sam.) 4'
1:1 - Dag 43'
2:1 - Toraman 50'
2:2 - Alex (k.) 65'
2:3 - Alex 72'
2:4 - Alex 75'
Manisaspor - Trabzonspor 1:2 (1:0)
1:0 - Dixon 14'
1:1 - Bulut 53'
1:2 - Alanzinho 86'
Süper Lig 2010/2011
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Trabzonspor Kulubu | 22 | 50 | 46:16 | |
2 | Fenerbahce Stambuł | 22 | 48 | 52:24 | |
3 | Bursaspor KD | 22 | 45 | 38:18 | |
4 | Kayserispor | 22 | 42 | 29:17 | |
5 | Gaziantepspor Kulubu | 22 | 37 | 24:17 | |
6 | Besiktas Stambuł | 22 | 32 | 34:27 | |
7 | Eskisehirspor Kulubu | 22 | 32 | 24:23 | |
8 | Galatasaray Stambuł | 22 | 32 | 25:26 | |
9 | Manisaspor | 22 | 31 | 35:34 | |
10 | Istanbul Buyuksehir Belediyespor | 22 | 30 | 27:24 | |
11 | KDC Karabukspor | 22 | 29 | 35:37 | |
12 | MKE Ankaragucu | 22 | 25 | 29:37 | |
13 | MP Antalyaspor Kulubu | 22 | 25 | 21:30 | |
14 | Genclerbirligi Ankara | 22 | 24 | 21:33 | |
15 | Bucaspor Kulubu | 22 | 18 | 17:32 | |
16 | Konyaspor | 22 | 16 | 19:33 | |
17 | Sivasspor | 22 | 16 | 22:41 | |
18 | Kasımpasa SK | 22 | 14 | 20:49 |