LM: Rewanż za ostatni finał, osłabione Czerwone Diabły w Marsylii

W środę rozegrane zostaną dwa ostatnie pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Na mediolańskim San Siro dojdzie do powtórki z ubiegłorocznego finału - Inter podejmie Bayern Monachium. Natomiast w Marsylii Olympique ugości osłabiony Manchester United.

W rozegranym na madryckim Santiago Bernabeu finale Ligi Mistrzów lepsi okazali się Nerazzurri, którzy zwyciężyli 2:0 po dwóch trafieniach Diego Milito. Argentyńskiego snajpera zabraknie jednak w środowym pojedynku ze względu na kontuzję mięśnia. Na ławce mediolańczyków nie ma również głównego architekta potrójnej korony z minionego sezonu (oprócz triumfu w Lidze Mistrzów, również laury w Serie A i Pucharze Włoch), czyli Jose Mourinho. Portugalczyk przeniósł się do Realu Madryt, jego miejsce zajął Rafa Benitez, a od grudnia drużyną kieruje Leonardo, pod którego wodzą Inter odniósł 11 zwycięstw w 13 meczach.

- Moja drużyna zareagowała dobrze po trudnym okresie i jesteśmy zmotywowani na ten mecz. Bronimy trofeum i możemy pokonać każdego - komentuje brazylijski szkoleniowiec, który jeszcze kilka miesięcy temu pracował w AC Milan. - Widziałem madrycki finał w ubiegłym sezonie i kibicowałem Interowi, bo to włoska drużyna. Byłem szczęśliwy, widząc wygraną Interu, chociaż pracowałem w dla lokalnego rywala - dodaje Leonardo, dla którego brak Milito jest jedynym zmartwieniem - wszyscy pozostali gracze są do jego dyspozycji.

Również dobrze wygląda sytuacja kadrowa Bawarczyków. Louis van Gaal nie będzie mógł skorzystać tylko z Ivicy Olicia, który po operacji kolana jest wyłączony z gry na dłuższy czas. Holender zdaje sobie sprawę z tego, że to będzie inny mecz, niż przegrany finał. - Nie można porównać 1/8 finału do finału. Moja drużyna się zmieniła - przyszli nowi gracze, inni odeszli. Myślę natomiast, że Inter po odejściu Mourinho nie zmienił się dużo. Najważniejsze jest to, że Inter nie zmienił sposobu gry - komentuje van Gaal, który wierzy w to, że kiepskie występy z pierwszej części sezonu są już przeszłością: - Brakowało nam wtedy kilku naszych czołowych piłkarzy, ale teraz to się zmieniło i z nimi spisujemy się lepiej.

W drugim środowym spotkaniu Olympique Marsylia podejmie na Stade Velodrome Manchester United. Francuzi mają apetyt na wyeliminowanie Czerwonych Diabłów, które do pierwszego meczu przystąpią osłabione brakiem Ryanaa Giggsa, Andersona, Rio Ferdinanda i Park-Ji Sunga. Zabraknie również Michaela Owena i Jonny'ego Evansa oraz kontuzjowanego już od jesieni Antonio Valencii. - Mam dobrych piłkarzy, którzy ich zastąpią, więc tym się nie martwię - zapewnia menedżer United, sir Alex Ferguson.

Opiekun marsylczyków, Didier Deschamps z szacunkiem odnosi się do ekipy środowego rywala: - To klub z wielką historią, który zdobył wiele trofeów. Jego symbolem jest jego menedżer. Mają kulturę wygrywania, ich przesłanie zawsze jest takie samo, nieważne z kim grają. Jednak to są tylko dwa mecze i wyeliminowanie ich byłoby świetnym osiągnięciem. W drużynie gospodarzy nie mogą zagrać Andre Ayew (zawieszony za kartki) oraz Andre Pierre-Gignac. Pod znakiem zapytania swoi występ Loica Remy i Brandao. Do gry wraca natomiast lider drugiej linii, Mathieu Valbuena.

Środowe spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Inter Mediolan - Bayern Monachium / godz. 20:45

Olympique Marsylia - Manchester United / godz. 20:45

Wyniki rozegranych już spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Olympique Lyon - Real Madryt 1:1 (0:0)

0:1 - Benzema 65'

1:1 - Gomis 83'

FC Kopenhaga - Chelsea Londyn 0:2 (0:1)

0:1 - Anelka 16'

0:2 - Anelka 54'

Arsenal Londyn - FC Barcelona 2:1 (0:1)

0:1 - Villa 26'

1:1 - Van Persie 78'

2:1 - Arszawin 83'

AS Roma - Szachtar Donieck 2:3 (1:3)

1:0 - Rat (sam.) 28'

1:1 - Jadson 29'

1:2 - Douglas 36'

1:3 - Luiz Adriano 41'

2:3 - Menez 61'

AC Milan - Tottenham Hotspur 0:1 (0:0)

0:1 - Crouch 80'

Valencia CF - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (1:0)

1:0 - Soldado 17'

1:1 - Raul 64'

Komentarze (0)