Puchar Francji: Faworyci grają dalej

We wtorek do 1/2 finału Pucharu Francji awansowali piłkarze OGC Nice. W środę poznaliśmy pozostałe trzy zespoły, które zagrają w półfinałach. Nie było niespodzianek, faworyci wygrali swoje spotkania.

Piotr Robaczyński
Piotr Robaczyński

Dopiero po dogrywce piłkarze Paris Saint Germain pokonali drugoligową drużynę Le Mans. W regulaminowym czasie gry bramki nie padły, później szalę zwycięstwa na stronę stołecznego klubu przechylili rezerwowi - 18-letni Neeskens Kebano oraz 17-letni Jean Christophe Bahebeck, obaj zanotowali pierwsze trafienia w barwach PSG.

W starciu dwóch zespołów z Ligue 1 - Lille OSC i FC Lorient goście od 64. minuty grali w dziesiątkę, czerwoną kartką ukarany został Bruno Ecuele Manga. Mimo osłabienia do końca dogrywki odpierali ataki rywala. Lille zapewniło sobie awans do kolejnej rundy dopiero po rzutach karnych. W czwartej serii jedenastkę skutecznie egzekwował Ludovic Obraniak, reprezentant Polski rozegrał cały mecz.

Kolejnej niespodzianki nie zdołała sprawić drużyna z piątej ligi. Gracze Chambery w poprzednich rundach wyeliminowali trzy pierwszoligowe kluby, ale w środę musieli uznać wyższość drugoligowego Angers.

Wyniki środowych spotkań 1/4 finału Pucharu Francji:

Chambery - Angers SCO 0:3 (0:1)
0:1 - Saivet 45'
0:2 - Renouard 63'
0:3 - Gomez 84'

Paris Saint Germain - Le Mans 2:0 dogr. (0:0, 0:0)
1:0 - Bahrebeck 108'
2:0 - Kebano 116'

Lille OSC - FC Lorient 0:0, karne 5:3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×