Ostatnio o Lenczyku i jego drużynie było głośno z powodu konfliktu trenera z Vukiem Sotirovicem. Ostatecznie napastnik został wypożyczony do Jagiellonii Białystok, a Śląsk go nawet nie ukarał. - Powiem tak: święta krowa odeszła, szkoda jednak, że nie pojechała do Indii, a została w Polsce. A co do sytuacji w Śląsku.... Wyczuwam, że nie jestem człowiekiem uwielbianym w klubie. Ale mam kontrakt do czerwca i zadanie do wykonania - utrzymanie drużyny w lidze. Reszta mnie nie interesuje - stwierdził Lenczyk w rozmowie z Super Expressem.
Poważny krok w stronę utrzymania Śląsk może zrobić już w piątkowy wieczór, kiedy to zmierzy się na swoim stadionie z czerwoną latarnią ligi - Cracovią Kraków. Dla wrocławian będzie to pierwszy mecz rundy wiosennej, krakowianie przed tygodniem zremisowali 3:3 z Legią. Początek tego spotkania o godz. 17:45, a relacja LIVE na łamach naszego portalu - KLIKNIJ TUTAJ
Źródło: Super Express.