Faworyt nie zawiódł - relacja z meczu Piast Gliwice - Odra Wodzisław

Nie było niespodzianki w sobotnim starciu pomiędzy Piastem Gliwice a Odrą Wodzisław. Podopieczni Marcina Brosza podobnie jak jesienią i tym razem pokonali ekipę z Bogumińskiej. O ich sukcesie przesądziły trafienia Bartosza Iwana i Maycona.

Przed meczem wszyscy stawiali na gładkie zwycięstwo Piasta, ale to starcie wcale nie było dla gliwiczan spacerkiem. Niebiesko-czerwoni grali niedokładnie i mieli fatalnie nastawione celowniki. Dość powiedzieć, że Bartłomiej Sielewski w dogodnych sytuacjach przez nikogo nieatakowany dwukrotnie posłał piłkę w kierunku autu.

Pierwsze fragmenty tego meczu pokazały, że tego dnia golkiper Odry Wodzisław Maciej Nalepa nie jest najlepiej dysponowany. Były bramkarz Piastunek w 6. minucie wypluł piłkę w zupełnie niegroźnej sytuacji, ale Bartosz Iwan nie zdążył skorzystać z tego prezentu. W 14. minucie ku zaskoczeniu publiczności goście powinni byli prowadzić, ale na drodze Odunki stanął Jakub Szmatuła instynktownie wybijając piłkę na rzut rożny. Po chwili ten sam zawodnik nieźle zakręcił defensywą Piasta, ale wywalczył tylko rzut rożny.

Po nieco ponad kwadransie gry kibice gliwickiego zespołu złapali się za głowy, kiedy Tomasz Podgórski z kilku metrów zamiast do bramki, trafił w poprzeczkę. W 24. minucie ponownie ze znakomitej strony pokazał się Odunka. Szybki napastnik wodzisławian wyprzedził wszystkich obrońców Piasta i stanął oko w oko ze Szmatułą. Bramkarz gliwiczan nogami wybronił piłkę po jego strzale.

Odra groźniej atakowała, ale do siatki trafili gospodarze. W 44. minucie prowadzący to spotkanie arbiter dopatrzył się faulu na Igorze Lewczuku i wskazał na wapno. Jedenastkę na bramkę zamienił Iwan.

Zaraz po zmianie stron wodzisławianie próbowali odwrócić niekorzystne losy rywalizacji. W 47. minucie indywidualną akcję przeprowadził Odunka, ale Szmatuła po raz kolejny wyszedł zwycięsko z pojedynku z napastnikiem Odry. Goście próbowali, ale recepty na skierowanie piłki do siatki nie znaleźli. Na 2:0 podwyższył za to Piast. Po dośrodkowaniu Sławomira Szarego najwyżej w polu karnym wyskoczył Jakub Biskup. Piłka spadła jeszcze pod nogi Maycona, a ten bez problemów zdobył gola. Na czternaście minut przed końcem meczu wynik rywalizacji mógł ustalić Jan Buryan, ale futbolówka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce.

Piast zgodnie z założeniem dopisał do swojego konta trzy oczka, ale ten sukces wcale nie przyszedł mu łatwo. Wodzisławianie momentami grali bardzo odważnie i mogli się pokusić o zdobycz bramkową.

Piast Gliwice - Odra Wodzisław 2:0 (1:0)

1:0 - Iwan 45’ (k.)

2:0 - Maycon 65'

Składy

Piast Gliwice: Szmatuła - Szary, Matras, Klepczyński, Lewczuk, Biskup (88' Kaszowski), Urban(65' Buryan) , Gielewski, Podgórski, Iwan (57’ Zganiacz), Maycon.

Odra Wodzisław: Nalepa - Caha, Cybulski, Marek, Brzozowski, Sobik (82' Szałek), Kuczok (69' Polak), Jary (83' Bańczyk), Sikorski, Figiel, Odunka.

Żółte kartki: Lewczuk, Klepczyński (Piast) oraz Odunka, Figiel (Odra).

Sędziował: Sebastian Jarzębiak (Bytom).

Widzów: 2500.

Komentarze (0)