Niedziela w Premier League: Optymizm w Arsenalu, kontuzje u Kanonierów i Kogutów

Arsene Wenger nie zraził się porażką z Manchesterem United w ćwierćfinale Pucharu Anglii i twierdzi, że Kanonierzy mają duże szanse na mistrzostwo. Tymczasem Johna Djoruou, obrońca Arsenalu, nie zagra już w tym sezonie. Problemy zdrowotne ma również pomocnik Tottenhamu Hotspur Wilson Palacios. Z kolei były kolega z Manchesteru City Emmanuel Adebayor stanął w obronie Kolo Toure. Natomiast pomocnik Rennes Sylvain Marveaux jest bliski podpisania kontraktu z Liverpoolem.

Arsene Wenger: Nadal możemy wygrać ligę

Mimo porażki z Manchesterem United w Pucharze Anglii wciąż sporym optymistą pozostaje Arsene Wenger. Menedżer Arsenalu Londyn przyznał, że porażka z Czerwonymi Diabłami jeszcze bardziej wzmocni Kanonierów.

- To wzmocni naszą determinację w domu. Mecz z Manchesterem [w Premier League] będzie ważny, jeśli wygramy pozostałe spotkania. Jestem przekonany, że jeśli będzie to decydujący mecz, to jesteśmy w stanie wygrać z nimi. Przed tym ważne jest, żeby szybko odpowiedzieć. Jedziemy w sobotę do West Bromwich Albion i musimy zrobić pierwszy krok w kierunku rehabilitacji - powiedział Arsene Wenger.

Koniec sezonu dla defensora Arsenalu

Sporej straty doznał Arsenal Londyn. Z powodu kontuzji barku Johna Djourou nie zagra już w tym sezonie. W ostatnich miesiącach reprezentant Szwajcarii był podstawowym graczem Kanonierów i wyróżniał się spośród innych defensorów w drużynie.

Urazu doznał w pojedynku z Manchesterem United w Pucharze Anglii. - Pechowo straciliśmy go do końca sezonu. Zwichnął bark. To koniec - powiedział niepocieszony Arsene Wenger, menedżer Kanonierów.

Trzy tygodnie przerwy Palaciosa

Tottenham Hotspur będzie musiał radzić sobie trzy tygodnie bez Wilsona Palaciosa. Pomocnik Kogutów musiał przejść drobną operację kolana, ale z jej powodu dopiero w kwietniu będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu przez Harry’ego Redknappa.

Urazu kolana doznał podczas jednego z treningów, ale menedżer Tottenhamu w ostatnim czasie rzadziej stawiał na niego. Ze składu wygryzł go Sandro. Palacios w lutym zaliczył ostatni występ dla klubu z White Hart Lane.

Adebayor wspiera Toure

Były kolega z Manchesteru City Emmanuel Adebayor stanął w obronie Kolo Toure. Przypomnijmy: defensor The Citizens został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących, ale wiele na to wskazuje, że przez przypadek do jego organizmy dostału się zakazane substancje.

Być może Toure przez dietę żony zjadł coś czego nie powinien. M.in. Arsene Wenger stanął już w obronie Toure, a Roberto Mancini zadedykował mu zwycięstwo. Teraz wspiera go Adebayor, napastnik wypożyczony do Realu Madryt. - Możemy popełnić mały błąd, który później długo ciągnie się w naszym życiu. Wiem, że nigdy nie sięgnąłby po jakieś używki, żeby grać jeszcze lepiej - przyznał Adebayor.

Van der Sar nie zmieni zdania

Świetny występ w sobotnim meczu Pucharu Anglii zaliczył Edwin Van der Sar. Dzięki niemu Manchester United nie stracił żadnej bramki w spotkaniu z Arsenalem Londyn. Holender był bohaterem pojedynku.

Kilka miesięcy wcześniej zapowiedział, że wraz z końcem sezonu kończy piłkarską karierę. Sir Alex Ferguson, menedżer Czerwonych Diabłów, przyznał, że Van der Sar ani myśli zmieniać swojej decyzji. - Nie ma żadnych szans. Absolutnie nie wchodzi to w grę. Ma już plany na kolejny rok. Wraca do Holandii - poinformował Ferguson.

Lescott chce zastąpić Toure

Wspominaliśmy już o Kolo Toure, który został zawieszony za stosowanie środków dopingujących. Duże nadzieje na grę na środku obrony ma Jeleon Lescott, który dotychczas siedział na ławce rezerwowych.

Kosztował The Citizens aż 24 miliony funtów, ale mimo to nie dostał zbyt wielu szans na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Sylvain Marveaux blisko Liverpoolu

Pomocnik Rennes Sylvain Marveaux jest bliski podpisania kontraktu z Liverpoolem. Dołączyłby do The Reds latem tego roku, ponieważ teraz okienko transferowe jest zamknięte. Jego umowa z francuskim zespołem wygasa wraz z końcem sezonu i będzie mógł przejść na Anfield za darmo.

24-latek na początku tego roku został zaproszony przez Liverpool na mecz z Wolverhampton Wanderers. Mógł z bliska poczuć atmosferę ligi angielskiej. - Jestem bardzo bliski podpisania kontraktu, który zacząłby obowiązywać od przyszłego sezonu - stwierdził Marveaux występujący na lewej stronie pomocy.

Nowy kontrakt bramkarza Stoke

Thomas Sorensen jest bardzo bliski podpisania nowego kontraktu ze Stoke City. Obecna umowa 34-letniemu Duńczykowi wygasa wraz z końcem sezonu, ale obie strony dążą do podpisania nowej.

- Rozmawia z zarządem o nowym kontrakcie. Mamy nadzieję, że negocjacje zakończą się w ciągu kilku dni - przyznał Tony Pulis, menedżer Stoke City. Sorensen gra dla The Potters od 2008 roku.

Komentarze (0)