Lehmann będzie grał w Arsenalu
To już pewne - Jens Lehmann podpisze kontrakt z Arsenalem Londyn i będzie grał dla tego klubu do końca bieżącego sezonu. Niemiec pomoże tym samym Kanonierom w trudniej dla nich sytuacji.
Kontuzjowani są bowiem trzej bramkarze w tym dwóch Polaków: Łukasz Fabiański oraz Wojciech Szczęsny. 41-latek w 2010 roku zakończył piłkarską karierę, ale na Emirates Stadium ma być tylko rezerwowym. Manuel Almunia będzie strzegł słupków Arsenalu.
Konflikt Rooney’a z Fergusonem?
Brytyjskie media donoszą o konflikcie Wayne’a Rooney’a z Sir Alexem Fergusonem. Podają również, że Anglik miałby opuścić Manchester United.
- Nie mam żadnego problemu z Sir Alexem. Cieszę się grą tutaj i czy próbowałbym odejść latem, chociaż wcześniej podpisałem nowy kontrakt? - pyta retorycznie Wayne Rooney. Napastnik powiedział także, że jest zły na te spekulacje, ponieważ ciągle musi je dementować.
Ancelotti nadal stawia na Torresa
W szóstym meczu Fernando Torres nie potrafił skierować piłki do siatki przeciwnika. Mimo to Carlo Ancelotti nadal zamierza stawiać na reprezentanta Hiszpanii. Torres ma zagrać od pierwszej minuty przeciwko Manchesterowi City.
W spotkaniu z FC Kopenhagą w Lidze Mistrzów były snajper Liverpoolu na boisku pojawił się z ławki rezerwowych. - Chciałem dać odpocząć niektórym piłkarzom. Jeśli chcemy coś osiągnąć, musimy mieć wszystkich graczy z dobrą motywacją. Essien, Malouda i Torres będą świeżsi na Man City - powiedział Ancelotti.
Tevez musi odpocząć
Roberto Mancini jest zdania, że Carlos Tevez potrzebuje odpoczynku, jeśli ma wrócić do swojej najlepszej formy. Ostatnio Argentyńczyk nie jest już tak skuteczny. W dziewięciu meczach strzelił tylko jedną bramkę.
The Citizens grają na kilku frontach i to odbija się na zawodnikach, chociaż włoski szkoleniowiec stara się robić zmiany. Jednak w czwartek gra z Dynamem Kijów (porażka 0:2 w pierwszym meczu), a w niedzielę z Chelsea. Musi korzystać z najlepszych piłkarzy.
Koniec sezonu dla Ferdinanda?
Rio Ferdinand może nie zagrać już w tym sezonie. Reprezentant Anglii i piłkarz Manchesteru United ma problemy zdrowotne. Ciągle zmaga się z kontuzją łydki.
- Na ten moment to kilka tygodni, ale nie sądzimy, żeby to była sytuacja na krótki okres - oznajmił Sir Alex Ferguson. Po raz ostatni środkowy obrońca wystąpił w lutowym spotkaniu z Wolverhampton Wanderers.
Drogba szczęśliwy w Chelsea
W pierwszym składzie Chelsea Londyn wystąpił w środowym meczu Ligi Mistrzów z FC Kopenhagą Didier Drogba. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej jest łączony z odejściem z The Blues.
Carlo Ancelotti zaczął stawiać na Fernando Torresa, a Drogba musiał usunąć się w cień. Dlatego mówi się o jego odejściu. - Zawsze były rozmowy na temat mojej przyszłości. Powtarzam, że jestem tutaj szczęśliwy, ponieważ fani wiedzą o moim przywiązaniu do zespołu i to jest najważniejsza rzecz - powiedział Didier Drogba.
Thomas Vermaelen nie zagra w tym sezonie
Obrońca Arsenalu Londyn Thomas Vermaelen nie zagra już w tym sezonie. Arsene Wenger, menedżer Kanonierów, i tak nie może korzystać z jego usług od września. Wówczas w eliminacyjnym spotkaniu z Turcją doznał kontuzji Achillesa.
Była jednak nadzieja, że Vermaelen wspomoże Arsenal jeszcze w tych rozgrywkach. Mówiło się, że może nawet w marcu będzie do dyspozycji Wengera. Francuz musi jednak poczekać do przyszłych rozgrywek, aby móc ponownie zobaczyć Belga na boisku.
Reina ma wsparcie Dalglisha
Menedżer Liverpoolu Kenny Dalglish pochwalił swojego golkipera Jose Reinę i uważa, że jest to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie.
- W mojej opinii Jose Reina to jeden, o ile nie najlepszy bramkarz na świecie. On grał fantastycznie dla tego klubu i jest wielkim dobrem dla nas. Dlatego jeśli nie gra Carragher i Gerrard, to jest kapitanem drużyny - stwierdził Dalglish.
Obrońca Arsenalu liczy na szybki powrót
Johan Djourou miał nie zagrać do końca sezonu. Obrońcę Arsenalu Londyn eliminowała kontuzja barku, ale po badaniach okazało się, że jeszcze w marcu może wrócić na boisko.
- Byłoby wspaniale, gdybym wrócił jak najszybciej to możliwe. Muszę jednak uważać, żeby nie narobić sobie problemów - przyznał Djourou.