Już w 20. minucie spotkania podopieczni Krzysztofa Knychały mogli objąć prowadzenie. Jeden z obrońców Elany we własnym polu karnym zagrał piłkę ręką i sędzia Jacek Kikolski podyktował rzut karny. Rezultat się jednak nie zmienił, bowiem najlepszy strzelec gr. zachodniej II ligi - Rafał Leśniewski tym razem chybił z jedenastu metrów. Jego uderzenie wspaniale wybronił Kryszak.
Od tego momentu zaczęły się prawdziwe emocje. Ponownie kilkakrotnie na bramkę Elany strzelał Leśniewski, ale bez większego powodzenia. Ten sam zawodnik w 48. minucie uderzył w poprzeczkę!. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 69. minucie. Składną akcję przeprowadzili podopieczni Dariusza Durdy. Nowasielski otrzymał piłkę ze skrzydła od Sikory, a dośrodkowanie pomocnika gości na piękny strzał w okienko zamienił Paweł Mądrzejewski.
Jeszcze na kwadrans przed końcem dobrą okazję miał Abraham Loliga, ale futbolówka ponownie minęła bramkę Kryszaka. Wygrana Elany oznacza, że toruński zespół przesunął się na piąte miejsce w tabeli.
Nielba Wągrowiec - Elana Toruń 0:1 (0:0)
0:1 - Mądrzejewski 69'
Elana: Kryszak – Wróbel, Sobolewski, Zaremski, Świderek, Patora (56' Nowasielski), Mądrzejewski, Grube (82' Gul), Młodzieniak, Mania (69' Skonieczka), Sikora.
Sędzia: Jacek Kikolski (Płock).
na Instagramie 
na Facebooku 
