Dutt trenerem Bayeru
Prowadzący od trzech i pół sezonu SC Freiburg Robin Dutt ma od lipca zajmować się Aptekarzami. Choć 46-letniego szkoleniowca wiąże z klubem z Badenii-Wirtembergii umowa do 2012 roku, perspektywa pracy na BayArena okazała się bardziej atrakcyjna.
Jednocześnie przesądzone zostało odejście z Leverkusen Juppa Heynckesa. Najstarszy trener w Bundeslidze z ostatnich dwóch lat może być bardzo zadowolony - w poprzednim sezonie Bayer zajął 4. miejsce, w obecnym pewnie kroczy po wicemistrzostwo.
Magath się nie zmieni
Media zarzucały ostatnio Felixowi Magathowi, że stylem prowadzenia drużyny i polityką transferową zepsuł grę Schalke. Czy na Volkswagen-Arena trener spróbuje czegoś nowego?
- W ostatnich latach trenowałem z sukcesami, więc nie widzę powodu, żebym się zmieniał. W tym przekonaniu utwierdza mnie fakt, że, mimo iż jestem tak źle postrzegany, Wolfsburg szybko się do mnie odezwał - odparł Magath.
Podziękowania od Schalke i koniec sporu
Rozstanie 57-latka z Koenigsblauen było burzliwe i pełne wzajemnych oskarżeń. Ćwierćfinaliści LM nie chcą jednak, by negatywna atmosfera źle wpłynęła na wizerunek Schalke 04 i zakończyli spór z Magathem.
Rada Nadzorcza i trener ustaliły, że pożegnają się w zgodzie, a sprawa nie znajdzie finału w sądzie. "FC Schalke dziękuje panu Felixowi Magathowi za sukcesy osiągnięte z drużyną i życzy mu wszystkiego dobrego w przyszłości" - napisano na oficjalnej stronie klubu.
Koeln rozdawało prezenty
Porażką 2:6 z HSV załamany był Lukas Podolski. - Rozdawaliśmy niesamowite prezenty i nim się obejrzeliśmy było 0:3. Koziołkom świetnie idzie u siebie, a fatalnie na wyjeździe. - Nie umiem tego wytłumaczyć. W każdym razie jeśli się to utrzyma, będzie z nami ciężko - dodaje "Poldi".
- To był zły dzień, ale gdyby kilka tygodni temu ktoś powiedział, że po Hamburgu będziemy mieć 32 punkty, chętnie bym to zaakceptował - ocenił Frank Schaefer. Za pojedynek z HSV najbardziej dostało się Słamowirowi Peszce. Goal.com wybrał Polaka najgorszym piłkarzem meczu (z notą "3.5" w 10-stopniowej skali).
Bayern znów zagrał słabo, Robben bez kontuzji
Bawarczycy pokonali 2:1 Freiburg i pozostali w walce o 3. miejsce. Louis van Gaal przyznał jednak, że jego zespół zwłaszcza na początku spisywał się fatalnie: - Mamy sporo szczęścia, że nie przegraliśmy tego meczu już w pierwszej połowie.
W 30. minucie z powodu kontuzji boisko opuścił Arjen Robben. Czy lidera FCB czeka kolejny dłuższy odpoczynek? Lekarze klubu są dobrej myśli, bo Holendra tylko lekko boli pachwina i prawdopodobnie pojedzie na zgrupowanie Oranje przez meczami z Węgrami.