Tomaszewski dla SportoweFakty.pl: Na co ten prostak Smuda czeka?!

- Jeśli komisarz, który wejdzie do PZPN-u nie wyp... dyscyplinarnie Smudy ze stanowiska selekcjonera, to mecze z rezerwową drużyną Litwy będą wyglądały tak jak wszyscy widzimy - mówi portalowi SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski, były reprezentant Polski.

W Kownie biało-czerwoni przegrali z Litwą 0:2, grając bardzo źle zwłaszcza w defensywie. Również na trybunach nie było spokojnie. Polscy kibice rzucali w kierunku policji odpalone race. Przed samym spotkaniem także doszło do starć z funkcjonariuszami.

- Po pierwsze: jeśli chodzi o zachowanie kibiców, to dopóki rząd polski nie wprowadzi komisarza do Polskiego Związku Piłki Nożnej, to będą mieli pełne podstawy do takiego zachowania. Są zbulwersowani działalnością grabarzy polskiej piłki - mówi portalowi SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski po czyje dodaje: - Po drugie: podtrzymuję swoje zdanie - jeśli komisarz, który wejdzie do PZPN-u nie wyp... dyscyplinarnie Smudy ze stanowiska selekcjonera, to mecze z rezerwową drużyną Litwy będą wyglądały tak jak wszyscy widzimy. Wydaje mi się, że to jest klucz do Euro 2012. To jest ostatni dzwonek. Po trzecie: jesteśmy zmuszeni wysłuchiwać za pieniądze abonamentowe Dariusza Szpakowskiego. Moim zdaniem jest medialnym asystentem PZPN-u i Smudy. Mówiąc o bramkarzach powiedział m.in.: "Czekamy na Macieja Szczęsnego". Ja natomiast czekam aż wreszcie Szpakowski zniknie z Telewizji Publicznej, jeśli chodzi o komentarz piłkarskich spotkań. To byłoby wszystko. Dla mnie przegranie meczu z rezerwową drużyną Litwy to nie jest katastrofa - to jest sabotaż.

W polskiej reprezentacji zadebiutował Sebastian Małkowski z Lechii Gdańsk. 24-letni bramkarz nie będzie miło wspominał tego pojedynku, bowiem przepuścił dwa strzały sprzed pola karnego i wydaje się, że mógł zrobić więcej przy tych uderzeniach.

- Kto to jest Małkowski? To jest ten, który był jakimś trzecim bramkarzem w jakiejś tam drużynie? Naprawdę tego nie rozumiem. Do tej pory Smuda i Kazimierski wypróbowali ośmiu czy dziewięciu bramkarzy. Proszę powiedzieć kto jest numerem jeden, kto drugim, trzecim i tak dalej? Ci ludzie powinni zostać - jeszcze raz podkreślam - wyp... dyscyplinarnie z reprezentacji Polski - grzmi Jan Tomaszewski.

- Jak nas szanują w Europie mieliśmy przykład podczas Kongresu UEFA. Lato dostał dwa głosy. Jeden od nas, a drugi chyba od Białorusi. Na co ten prostak Smuda czeka?! Proszę to tak napisać - kończy zbulwersowany były reprezentant Polski.

Źródło artykułu: