- (...) Przecież każdy, kto mnie oglądał, wie, że bazuję na technice, a sprinterem nigdy nie będę. Staram się pracować, więcej biegam, angażuję się w obronę, bo tego wymaga trener Smuda. Ale moim głównym atutem są podania - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Roger Guerreiro.
Były piłkarz Legii Warszawa nie chciał zwalać winy za piątkową porażkę na fatalny stan boiska. - (...) Nie można zwalać wszystkiego na boisko. Litwini mieli mało szans, ale strzelali. My dużo więcej, tylko co z tego? - pyta retorycznie.
Dla niego wtorkowy mecz z Grecją będzie szczególny, ponieważ na co dzień występuje w AEK-u Ateny.
Źródło: Przegląd Sportowy.