- Rozmawiałem z trenerem. Rzeczywiście, powiedział mi, że technicznie jestem bardzo dobry, ale muszę więcej i szybciej biegać. Wiem, że jest to bardzo ważne i jeśli nie będę tego robił, nie mam co marzyć o tym, że będę grał w kadrze. Wszyscy pytają mnie, na jakiej pozycji chcę grać w reprezentacji. A ja odpowiadam, że na każdej! Bardziej z przodu czy z tyłu - nieważne. Co mi powie trener, to ja zrobię. Nie ma problemu - mówi w wywiadzie dla Super Expressu Roger Guerreiro.
We wtorek mecz z Grecją będzie dla niego szczególny. Może zagrać bowiem przeciwko swoim trzem kolegom z AEK-u Ateny.
- Cały czas sprzeczałem się z nimi. Oni mówili mi: "Roger, nie martw się, może będzie remis 0:0, to dla was dobry wynik". A ja odpowiedziałem: "Nie ma mowy, mnie interesuje tylko zwycięstwo!" - dodaje Brazylijczyk z polskim paszportem.
Roger przyznaje, że spotkanie z Litwą nie wyszło biało-czerwonym. - (...) Nie ma się co oszukiwać - zagraliśmy słaby mecz i zasłużyliśmy na porażkę. Boisko było fatalne, ale przecież dla obu drużyn takie samo. Nie możemy więc się tym usprawiedliwiać. Jesteśmy strasznie nieskuteczni i to jest nasz problem. Litwini mieli trzy sytuacje i strzelili dwa gole - przyznał na łamach Super Expressu.
Źródło: Super Express.