- Kontuzja została wyleczona i nie ma po niej śladu. Jestem zatem do dyspozycji trenera - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Kamil Drygas.
Czy młody pomocnik znajdzie się w osiemnastce na spotkanie z Wojskowymi? - Mam taką nadzieję - przyznał. - Rozmawiam z trenerem bardzo często, czuję od niego wsparcie, dlatego liczę, że niebawem otrzymam szansę.
Jak wygląda obecna forma Drygasa? - Nie rozegrałem jeszcze żadnego spotkania po urazie, dlatego trudno to ocenić. Dopiero gdy wyjdę na boisko, to przekonam się w jakiej jestem dyspozycji. Nie wiem jak dużo czasu może zająć mi dojście do pełni formy, wiele zależy pewnie od pierwszego występu.
Młody pomocnik debiutował w pierwszym zespole Kolejorza jeszcze pod wodzą Jacka Zielińskiego. Jose Maria Bakero także jednak nie boi się stawiać na niedoświadczonych piłkarzy. Czy wobec ostatnich kłopotów poznaniaków Drygas liczy na szybszy powrót do składu? - Tak naprawdę wszystko zależy od sztabu szkoleniowego. U trenera Bakero jeszcze nie grałem, więc trudno mi ocenić swoje szanse. Cały czas jednak trenuję z pierwszą drużyną, noga mnie nie boli, a zatem jestem gotowy do wejścia na boisko już w najbliższym meczu - zakończył.
Przypomnijmy, że ostatni występ 20-letni piłkarz zaliczył w październiku ubiegłego roku w ligowym pojedynku z Górnikiem Zabrze. Wówczas opuścił murawę już w 21. minucie po tym jak w starciu z Adamem Danchem doznał złamania nogi.