Bundesliga: Bayer znokautowany w Monachium, klasyczny hat-trick Gomeza! (wideo)

Wymarzony debiut na ławce trenerskiej Bayernu zaliczył Andries Jonker. Jego podopieczni już do przerwy prowadzili z wiceliderem rozgrywek aż 4:0! Klęska Aptekarzy w Monachium sprawia, że tytuł mistrza Niemiec niemal na pewno trafi w ręce Borussii Dortmund.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Nowy trener Bayernu Andries Jonker zaskoczył zestawieniem wyjściowej "11". O ile obecności w bramce (po raz pierwszy w rundzie rewanżowej) Hansa-Joerga Butta można było się jeszcze spodziewać, o tyle wystawienia Miroslava Klose jako ofensywnego pomocnika nie oczekiwał chyba nikt. Na prawej flance zagrał z kolei Thomas Mueller, a nie awizowany Hamit Altintop.

Bawarczycy od 1. minuty osiągnęli przewagę i szybko ją udokumentowali. Franck Ribery zacentrował z kornera, a futbolówka trafiła zaskoczonego i zupełnie zasłoniętego Simona Rolfesa i przy słupku wpadła do siatki.

Kolejne minuty nie przyniosły wielu emocji. Wiceliderzy starali się przejąć inicjatywę, ale... stracili drugiego gola! Mueller ambitnie poszedł za własną akcję i wyłuskał piłkę Arturowi Vidalowi, a z podania skwapliwie skorzystał Mario Gomez.

25-letni snajper dopiero się rozkręcał. W 44. minucie Gomezowi znów świetnie podał Mueller, a całą akcję rozprowadził Daniel van Buyten. Defensywa Aptekarzy całkowicie się rozsypała i po chwili zrobiło się 4:0. Tym razem w roli asystenta wystąpił Bastian Schweinsteiger, a Gomez trafił do siatki po raz 22. w sezonie i wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców!

Po przerwie mecz zdecydowanie się wyrównał, a do głosu doszli piłkarze Juppa Heynckesa. Uspokojony wysokim prowadzeniem Bayern cofnął się i szybko został skarcony. Po wrzutce w pole karne piłkę wywalczył Eren Derdiyok i mocnym strzałem między nogami Butta zdobył honorowego gola.

Bayerowi zaczynało wieść się coraz lepiej, gdy van Buyten wypuścił Ribery'ego, który wszedł jak w masło w defensywę gości i płaskim strzałem w długi róg nie dał szans Rene Adlerowi. W końcówce jeszcze Diego Contento i Andreas Ottl mogli podwyższyć wynik, jednak zabrakło im szczęścia, a Aptekarzy uratowała m.in. poprzeczka.

Leverkusen pozostaje bez wygranej w Monachium od 22 lat! Jeżeli Borussia upora się na zakończenie kolejki z Freiburgiem, odskoczy rywalem na 8 "oczek" na 4 kolejki przed końcem sezonu. Bayern dzięki efektownemu zwycięstwu odzyskał wymarzoną 3. pozycję, dystansując o punkt Hannover.

Bayern Monachium - Bayer Leverkusen 5:1 (4:0)
1:0 - Rolfes 7' (sam.)
2:0 - Gomez 28'
3:0 - Gomez 44'
4:0 - Gomez 45+1'
4:1 - Derdiyok 62'
5:1 - Ribery 75'

Bayern: Butt - Lahm, van Buyten (83' Breno), Gustavo, Pranjić (15' Contento) - Tymoszczuk, Schweinsteiger (80' Ottl) - Mueller, Klose, Ribery - Gomez.

Bayer: Adler - Balitsch, Schwaab, Reinartz, Castro (46' Bender) - Vidal (80' Kadlec), Rolfes - Sam, Ballack, Augusto (56' Kiessling) - Derdiyok.

Żółte kartki: Tymoszczuk (Bayern) oraz Vidal (Bayer).

Sędzia: Manuel Graefe.

Widzów: 69 000.

Gomez po raz pierwszy:



Gomez po raz drugi:



Gomez po raz trzeci:

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×