Niedziela w Premier League: Ferguson zły za porażkę z Man City, Ancelotti chce zatrzymać Drogbę

Sir Alex Ferguson nie kryje swojego niezadowolenia z porażki z Manchesterem City w półfinale Pucharu Anglii. Tymczasem menedżer Chelsea Londyn Carlo Ancelotti poinformował, że chciałby zatrzymać w swoim zespole Didiera Drogbę. Natomiast snajper Liverpoolu Luis Suarez jest pod wrażeniem Andrewa Carrolla, swojego partnera z ataku. Obaj mają stanowić przez kilka kolejnych lat o sile napadu The Reds. Z kolei ważą się losy Garetha Bale'a i Luka Modricia.

Ferguson zły za porażkę z Man City

Manchester United przegrał w półfinale Pucharu Anglii z Manchesterem City i zmarnował szansę na zwycięstwo w tych rozgrywkach. Tym bardziej Sir Alex Ferguson może żałować tej okazji, ponieważ w finale Czerwone Diabły zagrałyby ze Stoke City.

- Pierwsze 15 minut po przerwie kosztowało nas porażkę. Gorsze momenty. Edwin źle wykopał piłkę, a Michael Carrick nie potrafił jej utrzymać, a potem był gol. Następnie rywale się bronili, nie licząc paru kontr. To rozczarowanie, gdyż w pierwszej połowie powinniśmy wyjść na prowadzenie, bowiem byliśmy lepszym zespołem - przyznał Sir Alex Ferguson.

Vidic zmienił zdanie i chce zostać w Man Utd do końca kariery

Jeszcze rok temu Nemanja Vidic przebąkiwał o odejściu z Manchesteru United, a teraz mówi zupełnie inaczej: chce zostać na Old Trafford do końca kariery.

- Mam nadzieję, że spędzę resztę kariery w United. Słyszałem w zeszłym roku o spekulacjach na mój temat. Wiem jednak, że jestem tam, gdzie chciałbym być i chciałbym pokazać przywiązanie dla klubu. Spędziłem tutaj najlepsze lata w karierze i plotki o moim odejściu nie były prawdą. Zawsze dawałem z siebie wszystko. Wiem, że nie zawsze to możliwe, ponieważ zdarzają się słabsze dni - powiedział Vidic.

Ancelotti chce zatrzymać Drogbę

Menedżer Chelsea Londyn Carlo Ancelotti przyznał, że chciałby zatrzymać w swoim zespole Didiera Drogbę. Kontrakt zawodnika z Wybrzeża Kości Słoniowej wygasa w 2012 roku, ale sporo mówi się o jego odejściu ze Stamford Bridge.

- Jak wiemy, Didier miał problem z malarią i stracił parę miesięcy, kiedy nie był w 100 procent zdrowy. Kupiliśmy Torresa, ponieważ to fantastyczny napastnik, młody, ale to nie oznacza, że Didier musi odejść. Kiedy gra, zawsze potrafi wykorzystać swoje umiejętności, siłę by pomóc drużynie i ma organizm, który pozwala na grę jeszcze przez wiele lat - powiedział Carlo Ancelotti.

Mancini oczekuje trudniejszego finału

Manchester City ograł w półfinale Pucharu Anglii Manchester United. Dzięki temu The Citizens awansowali do finału rozgrywek, gdzie zagrają ze Stoke City.

- Ważne byśmy myśleli, że mamy do rozegrania kolejny mecz, który prawdopodobnie będzie trudniejszy od tego. W finale wszystko może się zdarzyć, a Bolton i Stoke to silne zespoły - powiedział tuż po sobotnim spotkaniu z Czerwonymi Diabłami Roberto Mancini, menedżer Man City.

Suarez zachwala Carrolla

Snajper Liverpoolu Luis Suarez jest pod wrażeniem Andrewa Carrolla, swojego partnera z ataku. Obaj mają stanowić przez kilka kolejnych lat o sile napadu The Reds.

- Obaj jesteśmy nowi tutaj. Potrzebujemy czasu na adaptację. Jak byłem w Holandii to oglądałem w telewizji mecze Newcastle. Wiedziałem, że jest bardzo silny i twardy. To typowa "dziewiątka" i bardzo lubię współpracować z takimi piłkarzami - przyznał Suarez.

Gwiazdy zostaną w Tottenhamie?

Heurelho Gomes, bramkarz Tottenhamu Hotspur, ma nadzieję, że dwaj czołowi gracze Kogutów Luka Modric oraz Gareth Bale nie odejdą z White Hart Lane podczas letniej sesji transferowej.

Oboma zawodnikami interesują się czołowe zespoły w Europie. Tottenham będzie miał problem z utrzymaniem ich w drużynie, ponieważ nie wiadomo czy zakwalifikują się do Ligi Mistrzów. Jeśli nie, to Bale i Modric będą mieć propozycje z zespołów, które będą grały w Pucharze Mistrzów.

Bassong opuści rewelację Ligi Mistrzów?

Tottenham Hotspur przebojem wdarł się do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Tam musiał uznać wyższość Realu Madryt. Koguty były zewsząd chwalone, jednak Sebastian Bassong nie kryje swojego rozczarowania. Nie grał bowiem zbyt wiele.

W całym sezonie reprezentant Kamerunu zagrał jedynie w czternastu meczach od pierwszej minuty. - Oczywiście nie jestem z tego zadowolony. W poprzednim sezonie grałem regularnie, a w tym jest zupełnie inaczej. Jeśli nadal nie będę grał, to zacznę zastanawiać się nad innym opcjami - stwierdził Bassong.

Wigan chce zatrzymać swoją gwiazdę

Charles N’Zogbia to bez wątpienia najlepszy zawodnik Wigan Athletic. Interesują się nim dużo mocniejsze zespoły, ale Francuz wciąż gra dla The Latics. Roberto Martinez, menedżer drużyny, ma nadzieję, że N’Zogbia nie zmieni otoczenia.

Newcastle United ma latem zapłacić za niego aż 12 milionów funtów. Klub z JJB Stadium może nie mieć nic do powiedzenia, jeśli spadnie do The Championship.

Komentarze (0)