Jurij Szatałow (trener Cracovii): - Tak jak graliśmy w drugiej połowie, to niektórzy dają sygnał, że nie zasługują na grę w ekstraklasie. W takich meczach u siebie, kiedy mieliśmy przewagę, a Zagłębie stworzyło w pierwszej połowie jedną sytuację i zdobyło bramkę, niektórzy pokazali, że czegoś im brakuje. Czekam na zawodników, którzy wracają po kontuzjach i kartkach. Mam nadzieję, że wtedy nasza gra będzie wyglądała zdecydowanie lepiej.
Jan Urban (trener KGHM Zagłębie Lubin): - Dzień dobry, ale w sumie nie dobry. Jest punkt, ale nie można być minimalistą. Trzeba wykorzystać taką sytuację. Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na trudny teren, bo Cracovia pokazała w tej rundzie, że u siebie niełatwo oddaje punkty. Po to są jednak analizy meczowe, że nie przyjechaliśmy tu jak Legia czy Lech, które musiały tutaj wygrać. Wiemy, że w naszej lidze żaden zespół nie potrafi dominować w ataku pozycyjnym, stąd nasze ustawienie na kontratak i do 90. minuty wszystko układało się po naszej myśli, ale stracona bramka nie pozwala nam myśleć o wyższych miejscach, tylko trzeba się oglądać za plecy.