Serie A: Dobre noty Boruca i Glika, Augustyn nie zagrał

Zarówno Artur Boruc, jak i Kamil Glik dobrze się zaprezentowali podczas meczów 34. kolejki Serie A. Obrońca AS Bari nie ma jednak powodów do radości, gdyż klub, do którego jest wypożyczony spadł do Serie B.

Bramkarz ACF Fiorentiny popisał się dwoma znakomitymi interwencjami w starciu z Cagliari Calcio, dzięki czemu Viola ostatecznie wygrała z Sardyńczykami. Polak dał się zaskoczyć tylko jeden raz, kiedy to na początku drugiej odsłony świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Cossu, ale to był jedyny raz, kiedy Artur Boruc skapitulował w rywalizacji z Rossoblu.

Również dobrze zagrał Kamil Glik, który w pojedynku z Sampdorią Genua był pewnym punktem defensywy AS Bari. Jego drużyna jednak uległa Dorianim 0:1 i tym samym już teraz stało się jasne, że spadnie do Serie B. Pamiętajmy jednak, że Polak jest własnością US Palermo, co daje nadzieję na to, że także w przyszłym sezonie będzie grywał w Serie A.

Nie zagrał Błażej Augustyn. Jego Catania Calcio bardzo szczęśliwie zremisowała z Juventusem Turyn 2:2, strzelając gola na wagę punktu dosłownie w ostatniej sekundzie. Naszemu obrońcy na pewno pozostał niedosyt, gdyż nie znalazł się nawet w meczowej osiemnastce.

Tak oceniono Polaków:

Kamil Glik (AS Bari): 6 - Tuttosport, 6,5 - Datasport, 5,5 - Gazzetta dello Sport;

Artur Boruc (ACF Fiorentina): 6 - Tuttosport, 6,5 - Datasport, 6,5 - Gazzetta dello Sport;

Błażej Augustyn (Catania Calcio): nie grał.

Komentarze (0)