Poznamy mistrza Anglii? - przed 35. kolejką Premier League

Teoretycznie: Chelsea Londyn pokona Tottenham Hotspur, a Arsenal Londyn Manchester United. Wówczas Czerwone Diabły na trzy kolejki przed końcem będą mieć tylko trzy punkty więcej od Chelsea i spotkanie z obecnym mistrzem Anglii. Czas na 35. kolejkę Premier League!

W tym artykule dowiesz się o:

To są jednak tylko czyste spekulacje. Równie dobrze Chelsea może przegrać a Man Utd wygrać - wówczas sprawa mistrzostwa będzie przesądzona. The Blues wcale nie będzie łatwo pokonać Koguty, a Arsenal nie jest w najwyższej formie, w przeciwieństwie do Manchesteru United. Tottenham chwali się, że z najlepszymi zespołami gra mu się najlepiej. Sprawdźmy: Koguty przegrały z tylko z Man Utd na Old Trafford. Poza tym zanotowały remisy z Manchesterem City, Chelsea Londyn, Arsenalem Londyn i MU (rewanż) oraz wygrały z Arsenalem (rewanż) i Liverpoolem. Londyńczycy z najmocniejszymi zespołami najczęściej dzielą się punktami, a Chelsea musi wygrać na Stamford Bridge. Dzięki czterem z rzędu wygranym awansowała na drugą pozycję i zamiast obawiać się, że w kolejnym sezonie nie zagra w Lidze Mistrzów, teraz Carlo Ancelotti wierzy w wywalczenie mistrzostwa Anglii.

Jeszcze niedawno mało kto dawał im szanse na wygranie ligi. Potknięcia Man Utd i Arsenalu sprawiły, że dwie najbliższe kolejki zadecydują o mistrzostwie. Chelsea musi pokonać Tottenham oraz za tydzień w Teatrze Marzeń Czerwone Diabły. Przy porażce MU na Emirates Stadium obie drużyny zrównają się punktami. Decydować będzie bilans bramkowy, a ten jest niemal identyczny. Podopieczni Sir Alexa Fergusona mają go o dwie bramki lepszy, jednak w przypadku wspomnianych wyników wyrówna się on bądź Chelsea będzie miała lepszy. Wówczas w dwóch ostatnich kolejkach obie drużyny będą musiały zdobyć jak największą liczbę goli. Co to znaczy dla widowiska nie trzeba tłumaczyć.

Man Utd czeka arcytrudny mecz na Emirates Stadium. Chociaż Arsenal nie wygrywa, to z ostatnich siedemnastu ligowych spotkań tylko raz nie zdobył choćby punktu. Tak było w poprzedniej kolejce, kiedy Arsenal uległ na Reebok Stadium Boltonowi Wanderers 1:2. Kanonierzy mają jeszcze matematyczne szanse na mistrzostwo. Musieliby wygrać z Man Utd i liczyć, że w trzech ostatnich kolejkach Czerwone Diabły przegrają jeszcze dwa razy. Także Chelsea musiałaby tracić punkty, a Arsenal wygrać wszystkie mecze. Taki scenariusz wydaje się być najmniej realny. Londyńczycy baczniej muszą patrzeć nie przed siebie, ale za siebie. O krok jest bowiem Manchester City. The Citizens mają pięć punktów mniej, lecz i jedno zaległe spotkanie do rozegrania. Czwarta pozycja sprawia, że zespół musi grać w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Man Utd do pojedynku z Arsenalem przystąpi opromieniony zwycięstwem nad Schalke 04. W Niemczech Diabły wygrały 2:0 po dwóch golach Wayne'a Rooneya. Wojciech Szczęsny będzie miał sporo pracy po akcjach Anglika oraz Javiera Hernandeza, który również jest w dobrej dyspozycji. Obaj tworzą bardzo zgrany i skuteczny duet. Od początku tego roku zdobyli po 12 bramek. Warto zauważyć, że Meksykanin często siadał na ławce rezerwowych.

Nadchodząca 35. kolejka będzie decydująca. Chelsea i Man Utd mogą sporo zyskać lub też sporo stracić. Jeśli Czerwone Diabły zdobędą mistrzostwo to będzie ich to 19. w historii - nikt nie wygrał tyle razy w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.

Program 35. kolejki Premier League:

Sobota, 30 kwiecień:

Blackburn Rovers - Bolton Wanderers, godz. 16:00

Blackpool - Stoke City, godz. 16:00

Sunderland - Fulham Londyn, godz. 16:00

West Bromwich Albion - Aston Villa, godz. 16:00

Wigan Athletic - Everton, godz. 16:00

Chelsea Londyn - Tottenham Hotspur, godz. 18:30

Niedziela, 24 kwiecień:

Birmingham City - Wolverhampton Wanderers, godz. 13:00

Liverpool - Newcastle United, godz. 13:00

Arsenal Londyn - Manchester United, godz. 15:05

Manchester City - West Ham United, godz. 17:10

->Wyniki Premier League<-

->Tabela Premier League<-

->Klasyfikacja strzelców Premier League<-

Źródło artykułu: