Jaka przyszłość Oresta Lenczyka w Śląsku? Kibice murem za trenerem

Orest Lenczyk, trener Śląska Wrocław kontrakt z klubem ma do końca czerwca. Jak na razie nie zanosi się, żeby umowa miała zostać przedłużona. Fani WKS-u postanowi działać, aby doświadczony szkoleniowiec i w przyszłym sezonie poprowadził Śląsk.

Artur Długosz
Artur Długosz
"EJ! SOLORZ, ZARZĄD I RESZTA - NA NOWY STADION NIE IDZIEMY BEZ ORESTA!" - grupę o takiej nazwie na popularnym portalu społecznościowym Facebook utworzyli sympatycy Śląska Wrocław. Ma to spowodować przedłużenie umowy z doświadczonym szkoleniowcem, któremu umowa z klubem kończy się z ostatnim dniem czerwca. W przyszłym sezonie wrocławianie mają występować na nowym obiekcie, który będzie areną zmagań podczas Euro 2012. Kibice Śląska nie wyobrażają sobie, aby WKS-u nie poprowadził Orest Lenczyk, czemu dają wyraz choćby na meczach, gdzie skandują imię i nazwisko doświadczonego trenera. Orest Lenczyk Śląsk przejął po Ryszardzie Tarasiewiczu. Stało się to pod koniec września 2010 roku. Pod wodzą "Nestora" polskich trenerów wrocławianie nie przegrali czternastu kolejnych ligowych spotkań. Drużyna, w której zimą nie dokonano poważniejszych wzmocnień, plasuje się w czołówce ligowej tabeli i ma całkiem realne szanse na udział w europejskich rozgrywkach. W ostatnich dwóch meczach zielono-biało-czerwoni wygrali z Wisłą Kraków i Polonią Warszawa. We Wrocławiu jednak nie słychać, aby umowa ze szkoleniowcem miała zostać przedłużona. - Zawsze trenera zmieniają na końcu. Trener jest w sytuacji, gdzie zawsze na końcu przegrywa. To jest schemat taki. Tak sobie pozwoliłem powiedzieć. Prawdopodobnie mnie zwolnią, bo mam kontrakt do 30 czerwca. Czyli ewentualnie kontrakt wygaśnie. Ku radości - wątpię, żeby ku rozpaczy wielu, wielu przyjaciół - mówił szkoleniowiec jeszcze niedawno, przed meczem z Koroną Kielce. Na Facebooku grupa ma coraz więcej zwolenników. - Jeśli PANU TRENEROWI nie podobają się działacze klubowi i ich metody to trzeba ich zwolnić z klubu i zrobić wszystko, by został w nim PAN OREST! zarząd ma błagać GO na kolanach, żeby został! - głosi fragment opisu grupy. W najbliższej kolejce wrocławianie na własnym stadionie zmierzą się z Polonią Bytom. Zapewne i podczas tego spotkania nie zabraknie głosów poparcia dla szkoleniowca, który Śląsk ze strefy spadkowej wywindował w okolice trzeciej pozycji w tabeli.
Orest Lenczyk, szkoleniowiec Śląska Wrocław ma spore poparcie kibiców / fot. Bartłomiej Wójtowicz
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×