Poczuć smak zwycięstwa - zapowiedź spotkania GKS Katowice - Górnik Polkowice

Od trzech kolejek na ligowe zwycięstwo czeka GKS Katowice. W ostatnich grach podopieczni trenera Wojciecha Stawowego ugrali trzy remisy, ale dla nikogo w klubie z Bukowej nie jest to powód do dumy. Okazją na podreperowanie nadszarpniętego w ostatnich grach bilansu punktowego będzie mecz z Górnikiem Polkowice.

GKS Katowice przed spotkaniem z Górnikiem Polkowice może odetchnąć z ulgą. Śląska drużyna jest właściwie pewna ligowego bytu i skupia się w głównej mierze na budowie drużyny, która w przyszłym sezonie miałaby walczyć o awans do ekstraklasy. Nie inaczej przedstawia się sytuacja polkowiczan, którzy także mogą ze spokojem dograć sezon i myśleć już o przyszłorocznych rozgrywkach na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Nie oznacza to jednak, że sobotni mecz będzie dla obu drużyn pojedynkiem o pietruszkę. Gieksa notuje co prawda passę pięciu spotkań bez porażki, ale w trzech ostatnich pojedynkach katowiczanie zgromadzili zaledwie trzy punkty, notując trzy remisy z rzędu. - Chcemy przełamać tę passę i sięgnąć po komplet punktów. Nie przegrywamy meczów, ale też ich nie wygrywamy i to musi być przedmiotem naszej analizy - uważa Wojciech Stawowy, trener śląskiej drużyny.

Również Górnik ma swoje problemy. Polkowiczanie na wiosnę prezentują się przyzwoicie, ale ostatnimi czasy wyraźnie rozczarowują. Ma to miejsce szczególnie w meczach wyjazdowych, bowiem z pięciu wyjazdowych starć w rundzie wiosennej polkowiczanie przegrali aż cztery. Z drugiej strony podopieczni trenera Dominika Nowaka są jedyną w tym sezonie drużyną, która potrafiła wywieźć komplet punktów z Radzionkowa, po meczu z Ruchem. O zwycięstwie nad Cidrami nikt już jednak w Polkowicach nie pamięta, a tematem numer jeden jest zeszłotygodniowa porażka w domowym starciu z Odrą Wodzisław Śląski.

Do sobotniego pojedynku oba drużyny przystąpią po zmianach kadrowych. Do meczowej osiemnastki Gieksy wracają pauzujący w ostatnim pojedynku za kartki Jacek Kowalczyk i Grzegorz Goncerz, a także wracający do składu po blisko półtoramiesięcznej przerwie Przemysław Pitry. Górnik z kolei w Katowicach będzie musiał poradzić sobie bez Petra Pokornego, który decyzją trenera Nowaka został przesunięty do drużyny rezerw. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej Michał Mróz, dla którego będzie to debiut na pierwszoligowych boiskach.

Szkoleniowiec z Polkowic głośno chwali jednak swój zespół. - Nie tak dawno wszyscy cieszyliśmy się z trzech pod rząd zwycięstw naszej drużyny. Myślę, że po tych wygranych zabrakło nam nieco doświadczenia, wyrachowania. Uważam, że ta ekipa nie na tyle okrzepła po nich - przekonuje szkoleniowiec polkowickiej drużyny.

Sobotni pojedynek będzie czwartym w historii starciem obu drużyn o ligowe punkty. Bilans dotychczasowych spotkań przemawia na korzyść katowiczan, którzy jedno spotkanie wygrali, a dwa pozostałe zakończyły się podziałem punktów. Górnik wciąż czeka na historyczne zwycięstwo nad drużyną z Bukowej. Czy to nastąpi już w sobotni wieczór?

GKS Katowice - Górnik Polkowice / sob. 07.05.2011 godz. 18:00

Przewidywane składy:

GKS: Gorczyca - Szala, Napierała, J. Kowalczyk, Niechciał, Goncerz, Plewnia, Hołota, Dziedzic, Chwalibogowski, Olkowski.

Górnik: Szymański - Chyła, Breznican, Mróz, Opałacz, Piotrowski, Salamoński, Soboń, Wacławczyk, Szuprytowski, Piątkowski.

Sędzia: Artur Ciecierski (Warszawa).

Zamów relację z meczu GKS Katowice - Górnik Polkowice

Wyślij SMS o treści SF POLKOWICE na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKS Katowice - Górnik Polkowice

Wyślij SMS o treści SF POLKOWICE na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: