Gospodarze przystąpią do tego meczu w kiepskich nastrojach. Klub ma wobec piłkarzy zaległości finansowe, a na dodatek od początku tygodnia trwało zamieszane związane z rezygnacją Tadeusza Łapy. Trener złożył dymisję, ale nie zaprzestał prowadzenia treningów. W czwartek jego miejsce zajął były zawodnik Motoru - Modest Boguszewski, który w trakcie rundy jesiennej odszedł z IV-ligowej Sparty Rejowiec Fabryczny.
Już od miesiąca lubelscy kibice czekają na zwycięstwo swoich ulubieńców. Kiepska postawa Motoru w ostatnich meczach skomplikowała jego sytuację w tabeli. Porażka z Nafciarzami przekreśli nawet teoretyczną szansę na utrzymanie. Drużyna ponosi konsekwencje fatalnej gry w rundzie jesiennej, gdyż w tabeli wiosny zajmuje 7. miejsce.
Wśród gospodarzy zabraknie dwóch podstawowych piłkarzy - Iwana Dykija oraz Marka Fundakowskiego. Obaj muszą pauzować za kartki. W tej sytuacji szkoleniowiec raczej zdecyduje się na ustawienie 4-5-1 z Piotrem Prędotą jako jedynym napastnikiem.
Natomiast Wisła powalczy o przełamanie po dwóch porażkach z drużynami z dolnej połowy tabeli. Płocki zespół plasuje się na najniższym stopniu podium i traci dwa punkty do miejsca gwarantującego awans. Nie może więc pozwolić sobie na wpadkę w końcówce sezonu, gdyż mogłaby ona zniweczyć cały jego wysiłek.
Nafciarze to najskuteczniejsza drużyna grupy wschodniej II ligi. Strzelili dotychczas aż 50 bramek, podczas gdy Motor zapisał na swoim koncie tylko 22 trafienia. Jesienią Wisła wygrała na własnym stadionie 2:0, choć rywale dzielnie stawiali jej czoła do 80. minuty. Powtórka tego wyniku będzie oznaczać dla lubelskiej jedenastki powitanie z III ligą.
Motor Lublin - Wisła Płock / sob. 21.05.2011, godz. 17:00
Przewidywane składy:
Motor: Mierzwa - Bodziak, Styżej, Batata, Bortniczuk - Ligienza, Żmuda, Niżnik, Kycko, Łętocha - Prędota.
Wisła: Kamiński - Nadolski, Rafael, Wyczałkowski, Pielak - Jaroń, Adamczyk, Gueye, Nowacki - Biliński, Twardowski.
Sędzia: Grzegorz Stęchły (Jarosław).