Prawie jak superpuchar - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków

Legia Warszawa na początku maja zdobyła Puchar Polski. Przed tygodniem krakowska Wisła, zwyciężając w derbach, została mistrzem Polski. Za kilka miesięcy obie drużyny zagrają o Superpuchar, jednak wcześniej spotkają się przy Łazienkowskiej.

Jerzy Mitczuk
Jerzy Mitczuk

Zawodnicy drużyn ze stolicy i Krakowa mogą już powoli przebierać w ofertach wakacyjnych, gdyż cele na obecny sezon zostały zrealizowane. Wojskowi zdobyli Puchar Polski, a Wisła mistrzostwo. Podopieczni Macieja Skorży chcieliby mimo to zająć miejsce w pierwszej trójce. Gracze ze stolicy Małopolski wiedzą, że mistrzostwo ze zwycięstwem na Łazienkowskiej smakuje o wiele lepiej.

Ostatnie mecze legionistów miały różny przebieg. Pojedynek z Koroną został pewnie wygrany. Spotkanie z zabrzańskim Górnikiem mogło zdenerwować niejednego, gdyż bramka stracona w ostatniej akcji przez błąd Wojciecha Skaby zabrała Wojskowym dwa punkty. Mecz z Jagiellonią był z kolei dość oryginalny, bo broniącej się w dziewiątkę przez pół godziny Legii dawno nie widziano. Na szczęście dla warszawiaków, białostoczan sparaliżowało poczucie, że muszą strzelić gola, a gracze Skorży zagrali bardzo skutecznie w defensywie.

Wisła z kolei dwoma ostatnimi pojedynkami przypieczętowała mistrzostwo. Najpierw wygrany nudny mecz z Lechem, a później derby Krakowa, które goście nadchodzącego meczu wygrali 1:0. Rozluźnienia w szeregach podopiecznych Roberta Maskaanta na pewno nie będzie, zwłaszcza że do końca sezonu pozostały aż trzy mecze. Kontuzji w kadrze wiślaków nie ma zbyt wiele. Za kartki nie zagra Cezary Wilk. Uraz kolana ma z kolei Kew Jaliens.

W porównaniu do swoich rywali sytuacja kadrowa Legii to dramat. Grać nie mogą Inaki Astiz, który na razie tylko truchta, oraz Takesure Chinyama i Bruno Mezenga, powracający dopiero po długich kontuzjach. Za kartki z Białegostoku nie zobaczymy w sobotę trzonu pomocy, czyli Ivicy Vrdoljaka i Ariela Borysiuka. Na nieszczęście Skorży dobrze ostatnio spisujący się w pierwszym zespole Michał Żyro wyjechał na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji.

Kolejną złą wiadomością jest absencja Michała Hubnika, którego zapewne zastąpi Michał Kucharczyk. Czeski napastnik pokazywał jednak wcześniej, że nieobce są mu nagłe ozdrowienia dzień przed meczem. Jedynym pozytywem jest to, że Dickson Choto, kontuzjowany w finale Pucharu Polski, w czwartek odbył trening z pełnym obciążeniem.

Na Łazienkowskiej szykuje się więc ciekawy mecz. Niestety nie można spodziewać się na trybunach kompletu widzów, a wszystko za sprawą wojewody mazowieckiego, który przez cały tydzień nie potrafił powiedzieć, czy ten najbezpieczniejszy polski stadion jest bezpieczny, czy nie. Warszawiacy będą musieli zaufać przekazom medialnym, które wskazują na to, że stadion tym razem będzie otwarty.

Legia Warszawa - Wisła Kraków / sob 21.05.2011. godz. 15.45

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Skaba - Rzeźniczak, Komorowski, Choto, Kiełbowicz, Manu, Gol, Wawrzyniak, Radović, Rybus, Kucharczyk.

Wisła Kraków: Pareiko - Cikos, Jaliens, Chavez, Paljić, Małecki, Siwakow, Melikson, Sobolewski, Kirm, Genkov.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×