Rok Elsner: To nie była moja najpiękniejsza bramka w karierze

Słoweniec Rok Elsner na stałe zadomowił się w wyjściowym składzie Śląska. Górnikowi Zabrze pomocnik WKS-u strzelił piękną bramkę. - Wolałbym jednak nie strzelić gola, a wygrać mecz - mówił piłkarz po meczu w Zabrzu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Artur Długosz
Artur Długosz

Rok Elsner wywalczył już sobie miejsce w podstawowym składzie Śląska Wrocław. Słoweniec do WKS-u przyszedł zimą. Z klubem z Wrocławia piłkarz podpisał kontrakt na dwa i pół roku, lecz ma w nim klauzulę pozwalającą na przedwczesne rozwiązanie umowy po bieżącym sezonie.

Piłkarz długo nie mógł przekonać do siebie trenera Oresta Lenczyka i zasiadał głównie na ławce rezerwowych, albo na trybunach. Na skutek kontuzji w Śląsku zawodnik wskoczył jednak do pierwszej jedenastki zielono-biało-czerwonych i w meczu z Polonią Warszawa zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Od tamtego spotkania gra w niej na stałe. Przeciwko Górnikowi Zabrze defensywny pomocnik strzelił swojego pierwszego gola w ekstraklasie. W 38. minucie popisał się on pięknym strzałem z dystansu. - Nie, to nie była moja najpiękniejsza bramka w karierze. Teraz to już jednak nieważne. Ciesze się z tego gola, bo to dla mnie osobista satysfakcja. Miło jest strzelać bramki. Wolałbym jednak nie trafić do siatki, a wygrać mecz - mówił piłkarz po meczu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Wrocławianie z Górnikiem Zabrze przegrali 1:3. Pierwsze dwa gole zawodnicy WKS-u sami sobie strzelili - były to bowiem trafienia samobójcze. - Potem ja zdobyłem bramkę. Przed nami dwa spotkania i musimy dobrze się do nich przygotować, jeżeli chcemy zdobyć sześć punktów - dodał piłkarz.

Wrocławianie mieli długą passę meczów wyjazdowych bez porażki. Każda seria jednak kiedyś się kończy. - Wiele czynników złożyło się na to, że przegraliśmy ten mecz. Kiedy traci się szybko dwie takie bramki, to ciężko o dalszą koncentrację w kolejnych minutach. Gratulacje dla Górnika za bardzo dobre spotkanie przeciwko naszej drużynie - komentował Elsner.

Słoweniec po sezonie może odejść ze Śląska. On sam chciałby jednak zostać we Wrocławiu. - Zobaczymy jakie opcje klub przygotuje dla mnie. Będziemy musieli to przedyskutować. Mam nadzieję, że zostanę w Śląsku, bo klub jest dobrze zorganizowany, mamy duże ambicje związane z nowym stadionem. Mam nadzieję, że klub zaoferuje mi nowy kontrakt - zakończył zawodnik, który posiada także obywatelstwo francuskie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×