Dariusz Kłus: Nikt się nie spodziewał, że zagramy tak dobrze

Piłkarz Łódzkiego Klubu Sportowego Dariusz Kłus po wygranym meczu z GKS-em Katowice nie ukrywał zadowolenia, że jego zespół pod koniec rundy wiosennej wreszcie złapał wysoką formę.

Piotr Ciesielski
Piotr Ciesielski

- Przed meczem z GKS-em nikt się nie spodziewał, że zagramy tak dobrze. Katowiczanie to zespół, który ma wielu klasowych zawodników, doświadczonego trenera i ogólnie to drużyna o podobnym potencjale do nas. Tymczasem na boisku zaprezentowaliśmy się na tle rywala bardzo dobrze - powiedział po meczu Dariusz Kłus. - Nie mieliśmy dziś spętanych nóg, zagraliśmy bez zbędnej presji i niepotrzebnych nerwów i przyniosło to świetne efekty.

ŁKS jest zdecydowanym liderem piłkarskiej I ligi. Mimo to, przez większość rundy wiosennej piłkarze słuchali nieustającej krytyki ze strony kibiców, niezadowolonych ze słabej gry zespołu i kilku wpadek, jakie łodzianie zaliczyli w ostatnich miesiącach. Forma w końcu jednak przyszła, a efektem tego jest 9 goli, zdobytych w meczach z Odrą Wodzisław (6:1) i GKS-em Katowice (3:0).

- To prawda, że nie rozpieszczaliśmy w tej rundzie kibiców, ale pokazujemy teraz, że ta ekstraklasa, wbrew opiniom "życzliwych", nam się należy i na nią zasługujemy. Sezon zbliża się do końca i dobrze, że poza dobrymi wynikami, przyszła też lepsza forma, co pozwoli na zostawienie dobrego wrażenia - dodał Kłus.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×