Nie wszyscy jednak udali się na wypoczynek już od środy. Saidi Ntibazonkiza, Aleksandr Suworow, Aleksejs Visnakovs, Łukasz Mierzejewski i Mateusz Klich w najbliższych dniach będą przebywać jeszcze na zgrupowaniach swoich reprezentacji narodowych.
Burundi Ntibazonkizy 5 czerwca podejmie w Bużumburze w ramach eliminacji Pucharu Narodów Afryki 2012 Rwandę. Mołdawia, której najlepszym strzelcem w eliminacjach Euro 2012 jest Suworow, 3 czerwca zmierzy się ze Szwecją, a Łotwa Visnakovs 4 czerwca zagra w ramach eliminacji do kontynentalnego czempionatu z Izraelem, a trzy dni później towarzysko zmierzy się z Austrią.
Dla Visnakovsa to powrót do reprezentacji po półtorarocznej przerwie. Po raz ostatni był na zgrupowaniu drużyny narodowej w październiku 2009 roku. Później Aleksandrs Starkovs pomijał go przy powołaniach, ponieważ Visnakovs i jego brat Eduars w styczniu 2010 roku przenieśli się ze Skonto Ryga do FK Ventspils, czyli głównego rywala ryskiego klubu, a sztab reprezentacji jest równocześnie związany ze Skonto.
- Treningi wznowimy 20 czerwca. Wtedy też przedstawimy dokładny plan przygotowań. Kadrowicze mogą liczyć na kilka dodatkowych dni wolnego - tłumaczy Szatałow. Letnie przygotowania Pasy rozpoczną na własnych obiektach, a na obóz wybiorą się prawdopodobnie do Holandii.
Nie wiadomo jaka przyszłość czeka Pavola Masaryka, Piotra Gizę i Mateusza Bartczaka, którym z końcem czerwca wygasają kontrakty. - Oczywiście ja "wiem, ale nie powiem". Oni zasługują na to, by dowiedzieć się tego od trenera i ode mnie - komentuje dyrektor sportowy klubu, Tomasz Rząsa.
Na pierwszych zajęciach po przerwie trener Szatałow powinien przyjrzeć się też zawodnikom wypożyczonym w minionym sezonie do innych klubów: Tomaszowi Balidze, Jakubowi Snadnemu, Mateuszowi Urbańskiemu, Łukaszowi Derbichowi i Krzysztofowi Kaliciakowi.
na Instagramie 
na Facebooku 
