Prezydent Wrocławia: Trener Lenczyk nie stawiał żadnych warunków, które byłyby dla mnie niepokojące

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz spotkał się trenerem Śląska, Orestem Lenczykiem. Obydwaj doszli do porozumienia i w przyszłym sezonie doświadczony szkoleniowiec dalej będzie trenował wrocławian.

Wiadomo, że już Orest Lenczyk w przyszłym sezonie będzie trenerem wrocławskiego Śląska. - W czwartek rozmawiałem przez chwilę z panem trenerem Lenczykiem. Mieliśmy bardzo dobre spotkanie. Pogratulowałem trenerowi sukcesu wicemistrzostwa Polski i zawarliśmy porozumienie następnie potwierdzone przez Radę Nadzorczą. Trener Lenczyk będzie kierował sportowymi losami Śląska w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że wyniki będą równie satysfakcjonujące dla wrocławian jak do tej pory. Chcę podziękować trenerowi, drużynie i całemu klubowi. Chcę powiedzieć, że się bardzo cieszę, bo Śląsk zagrał tak, jak się należy - powiedział prezydent Wrocławia.

- Umowa jest zawarta w sensie dżentelmeńskim, ale nie wiem czy są sporządzone dokumenty. To już jest naprawdę kwestia formalności. Trener Lenczyk nie stawiał żadnych warunków, które byłyby dla mnie niepokojące - dodał.

Rafał Dutkiewicz nie chciał powiedział jak długo doświadczony trener ma pracować WKS-em. - Jesteśmy umówieni, że szczegółów umowy nie zdradzamy. Obowiązuje nas tajemnica handlowa. Proszę zapytać pana trenera Lenczyka czy życzy sobie udzielać informacji na ten temat. Ja takich nie będę udzielał - powiedział prezydent.

Publicznie nie została też podana kwota jaką klub z Wrocławia będzie miał do dyspozycji na transfery. Takie raczej będą, bo drużyna będzie walczyła w europejskich pucharach. - Śląsk Wrocław jest jednym z tych niewielu klubów w polskiej ekstraklasie, który od momentu przejęcia przez miasto ma bardzo stabilną sytuację finansową - bardzo stabilną. Sądzę, że z tego możemy być wszyscy zadowoleni. Z kwot którymi dysponuje i będzie dysponował klub trzeba robić jak najlepszy pożytek - zaznaczył Rafał Dutkiewicz.

Prezydent Wrocławia pytany o cele postawione przed drużyną na następny sezon jasno dał do zrozumienia, że Śląsk ma liczyć w polskiej hierarchii klubowej. - Od dłuższego czasu mówiliśmy, że chcemy, aby w momencie gdy będziemy gotowi z nowym stadionem Śląsk był w strefie pucharowej. Cele są dwa - jeden jest celem marzeniem. Chcielibyśmy, aby Śląsk był kiedyś mistrzem Polski. To zadanie, które stoi przed trenerem i przed zespołem to jest właśnie utrzymywanie Śląska w strefie pucharowej. Kibice mają mieć dużo radości i mają oczekiwać gry w polskiej ekstraklasie i w europejskich rozgrywkach pucharowych - stwierdził Dutkiewicz.

Już 14 sierpnia na nowym stadionie we Wrocławiu, który będzie areną zmagań podczas Euro2012 zielono-biało-czerwoni mają rozegrać pierwszy meczy. Wiadomo, że liczba widzów na tym pojedynku będzie ograniczona. - Mam nadzieję, że mecz się odbędzie. My cały czas tłumaczyliśmy, że jeżeli do spotkania dojdzie 14 sierpnia to ono jeszcze nie będzie ze wszystkimi krzesełkami. Powiedziałbym, że to jest nawet zgodne ze sztuką. Zawsze jest tak, co widzimy też w innych miastach, że końcówka jest bardzo nerwowa. Każdy, kto budował dom czy wykańczał mieszkanie wie, że w pracach końcowych zawsze ktoś się spóźni, coś wyskoczy niezwykłego. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnego sygnału żeby się rzeczywiście coś niepokojącego działo - oznajmił Rafał Dutkiewicz.

Źródło artykułu: