Wiele mówiło się przez jakiś czas o tym, że 35-letni defensor może trafić do Legii Warszawa bądź Wisły Kraków. Jednak Michał Żewłakow wcale nie musi kontynuować kariery w polskiej lidze.
Zawodnik cieszy się dużym uznaniem w Helladzie, gdzie w przeszłości w barwach Olympiakosu Pireus trzykrotnie sięgał po mistrzostwo kraju. Pod koniec maja pojawiły się informacje, że obrońca znalazł się na liście życzeń AO Kerkyra.
Teraz kwestię zatrudnienia polskiego piłkarza rozważa podobno AO Kavala, 7. zespół minionego sezonu zasadniczego greckiej Super League. Jak twierdzą media w Helladzie, doszło już do pierwszych kontaktów między Zewłakowem i przedstawicielami AO Kavala.