Środa w La Liga: Ofensywa Realu na Neymara, Sanchez doszedł do porozumienia z Barcą
FC Barcelona i Real Madryt w lecie mogą stoczyć kolejny bój. Tym razem nie na boisku, ale przy negocjacjach z Neymarem, który wyceniany jest na 45 milionów euro. Katalończycy porozumieli się już z innym napastnikiem, Alexisem Sanchezem, jednak wciąż nie otrzymali zgody na zakup od Udinese Calcio. Ponadto Benfica Lizbona chce złożyć skargę do FIFA przeciwko Realowi, a Pablo Osvaldo odejdzie z Espanyolu Barcelona jedynie za 20 mln euro.
Neymar alternatywą dla Aguero
Batalia o Neymara może być jedną z najciekawszych w nadchodzącym okienku transferowym. Piłkarzem interesują się FC Barcelona i Chelsea Londyn, ale w najbliższym czasie największe wysiłki w celu jego pozyskania ma poczynić Real Madryt. Piłkarz nazywany brazylijskim odpowiednikiem Lionela Messiego nie będzie jednak tanim zakupem, a chętny klub musi liczyć się na wydatek rzędu 45 mln euro.
Królewscy mają duże problemy ze sprowadzeniem Sergio Aguero z Atletico, dlatego w najbliższych dniach powinni porozumieć się z agentem Neymara, który jeszcze we wtorek zaprzeczał jakimkolwiek kontaktom z wicemistrzami Hiszpanii.
Barcelona ma porozumienie z Sanchezem
Prezydent Udinese Calcio przyznał, że Alexis Sanchez doszedł do porozumienia z FC Barceloną. Chilijczyk miałby podpisać 4-letni kontrakt z opcją na prolongatę o kolejny rok.
Włodarze włoskiej ekipy nie chcą na siłę zatrzymywać napastnika, dlatego rozpoczną negocjacje z Katalończykami i w przypadku zadowalającej oferty zdecydują się sprzedać piłkarza. Do transakcji może zostać włączony jeden z zawodników Blaugrany - Bojan Krkić, Jeffren Suarez albo Thiago Alcantara.
Sanchez w zespole mistrza Hiszpanii miałby zarabiać 3 mln euro za każdy sezon.
Benfica złoży skargę przeciwko Realowi?
Włodarze Benfiki Lizbona są niezadowoleni z postawy Fabio Coentrao oraz Realu Madryt. Piłkarz wciąż ma ważny kontrakt z Orłami do 2016 roku, ale kilkakrotnie powtarzał już, że myśli o grze w najlepszym klubie na świecie, czyli Realu Madryt. Z tego względu na lewego defensora zostanie nałożona finansowa kara.
Portugalczycy jednak nie chcą na tym poprzestać i zamierzają złożyć skargę do FIFA na Blancos za "nielegalny i nieautoryzowany nacisk" na młodą osobę. Zgodnie z przepisami, kluby mogą bowiem negocjować z graczami innych ekip dopiero na pół roku przed wygaśnięciem ich kontraktów.
20 milionów za Osvaldo
Najlepszy strzelec Espanyolu Barcelona najprawdopodobniej podąży śladem Jose Callejona i opuści Los Pericos. Klub czeka jednak na godziwą propozycję i zdążył już odrzucić oferty Fulham (15 mln euro) oraz Atletico Madryt (17 mln).
Klauzula wykupu napastnika wynosi aż 30 mln, jednak Katalończycy zgodzą się na jego odejście za 20 mln. Zainteresowanie piłkarzem wykazują również szefowie Tottenhamu, Evertonu oraz Sevilli.
Inicjator prawa Bosmana adwokatem Mourinho
Jean-Louis Dupont, który wskoczył do europejskiej piłki jako obrońca w "sprawie Bosmana", będzie adwokatem Jose Mourinho. Portugalczyk chce się odwoływać wobec decyzji UEFA o ukaraniu go pięcioma meczami absencji i grzywną w wysokości 50 tysięcy euro.
UEFA nałożyła taką karę na szkoleniowca Realu po pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów przeciwko FC Barcelonie. Dopiero po miesiącu Królewscy otrzymali wyjaśnienie decyzji i mają teraz trzy dni na odwołanie się do Komitetu Apelacyjnego.
Boca Juniors zainteresowane Gago
Fernando Gago ma szansę powrócić do swojego byłego klubu. Poważnie zainteresowany usługami Argentyńczyka jest bowiem trener Boca Juniors, Julio Falcioni. Kontrakt 25-latka upływa w 2013 roku, a w poprzednim sezonie wystąpił w zaledwie czterech meczach Realu.
- Zawszę myślę o sprowadzeniu nowych piłkarzy tuż po zakończeniu sezonu i mam kilka możliwości. Prezydent powiedział mi, że zakup Fernando Gago jest pewną opcją i mi naprawdę podoba się ten pomysł - przyznał szkoleniowiec Boca.
Manzano faworytem na trenera Atletico
O krok od podpisania umowy z Atletico Madryt jest Gregorio Manzano. Pierwszym kandydatem na trenera Los Colchoneros był Luis Enrique, który jednak zwiąże się z AS Romą.
Były szkoleniowiec Sevilli jest już w stolicy Hiszpanii i zdążył przyznać, że Atletico jest "dobrym miejscem na pracę trenerską".
Nowy gracz Osasuny
Marc Bertran podpisał kontrakt na trzy sezony z Osasuną Pampeluną. Piłkarz odszedł za darmo ze zdegradowanej do Segunda B ekipy Tenerife.
29-latek występuje na pozycji prawego defensora.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
