Czesław Jakołcewicz (trener KSZO Ostrowiec): Musimy przełknąć gorycz porażki, która tym samym sprawiła, że spadliśmy do II ligi. Do momentu kiedy obrona mojego zespołu grała w pełnym składzie zaplecze ekstraklasy mieliśmy zapewnione, natomiast w sytuacji kiedy z murawy musieli zejść Radek Kardas i Mikołaj Skórnicki, wszystko się zmieniło. O naszym spadku zadecydowały nie tylko sprawy sportowe, ale również sytuacja organizacyjno-finansowa klubu. To jest niedopuszczalne, żeby zawodnicy w trakcie sezonu normalnie wyjeżdżali sobie i nie wracali, natomiast ja ich rozumiem, ponieważ nie mieli z czego w Ostrowcu opłacić mieszkania, dlatego kończy się tak, a nie inaczej.
Mariusz Kuras (trener Sandecji Nowy Sącz): Cieszę się, że utrzymaliśmy naszą czwartą lokatę w tabeli, natomiast jest mi przykro, że przyczyniliśmy się do spadku KSZO z I ligi, tym bardziej, że bardzo szanuję Czesia Jakołcewicza. Mimo że zespół gości walczył, to jednak wydaje mi się, że wygraliśmy zasłużenie. Szkoda, że ostrowiecka ekipa żegna się z I liga akurat w Nowym Sączu. My spotkaniem z MKS Kluczbork i KSZO udowodniliśmy, że do końca graliśmy czysto - bez żadnych podtekstów.