Wtorek w La Liga: Porozumienie na linii Real - Neymar, Ronaldo nigdzie się nie wybiera

Nie Sergio Aguero, a Neymar zostanie najprawdopodobniej nowym napastnikiem Realu Madryt. Brazylijczyk ma podpisać 5-letni kontrakt z Królewskimi, a trafi na Santiago Bernabeu za 35-40 milionów euro. W klubie zostanie za to Cristiano Ronaldo, który zaprzeczył doniesieniom o przejściu do Manchesteru City. Ponadto Villarreal odrzuciło pierwszą propozycję Barcelony za Giuseppe Rossiego, który podobno śni o grze na Camp Nou.

Neymar dogadał się z Realem

Agent Neymara zapewnił, że 19-latek doszedł do porozumienia z Realem Madryt. Brazylijczyk ma podpisać 5-letni kontrakt, a za każdy sezon gry ma wpływać na jego konto 2 mln euro. Teraz Królewscy muszą dogadać się z Santosem, który żąda za zawodnika 40 mln euro.

Kupno Neymara praktycznie przekreśla transfer Sergio Aguero z Atletico Madryt, który był priorytetem wicemistrzów Hiszpanii na pozycję napastnika.

Villarreal odrzuciło ofertę Barcy, ofensywa Rossiego

Według niektórych źródeł doszło już do pierwszego spotkania pomiędzy przedstawicielem FC Barcelony i prezydentem Villarreal. Rozmowy dotyczyły zakupu Giuseppe Rossiego, jednak oferta Katalończyków w wysokości 20 mln euro została odrzucona. Negocjacje nie zostały przerwane, a Fernando Roig zapowiedział w prasie, że oczekuje 30 mln.

Sprawy w swoje ręce chce wziąć sam piłkarz. Włoch spotkał się już z prezesem klubu, a jego agent przyznał na łamach prasy, że Rossi śni o grze w Barcelonie.

Piłkarz Barcelony czuje się zlekceważony

Gracz drugiej drużyny FC Barcelony, Martin Montoya, często jest włączany do ewentualnych zakupów Katalończyków. Piłkarzowi nie podobają się jednak te spekulacje i zapewnia, że chce pozostać na Camp Nou.

- To samo mówi się o Thiago i Bojanie. Nie lubimy tego. Dobrze, że inne ekipy ciebie chcą, ale bycie kartą przetargową jest dla nas lekceważeniem. Wiele rzeczy zostało powiedziane, a ja nie wiem co się stanie - przyznał młodzian.

Ronaldo przywiązany do Realu

Nigdzie nie chce odchodzić Cristiano Ronaldo, który jest bardzo zadowolony z gry w stolicy Hiszpanii. Portugalczyka nie przekonają nawet ogromne miliony wykładane przez właściciela Manchesteru City.

- Nigdzie nie odchodzę. Daję słowo. Czuję się świetnie i chcę wypełnić swój kontrakt. Jeśli Real zaoferuje mi nową umowę, podpiszę ją - zapewnił 26-latek.

Dodatkowo Ronaldo przyznał dziennikowi Marca, że mógłby podpisać umowę z Królewskimi nawet na kolejne 10 sezonów.

Kaka nigdzie nie odchodzi

Ojciec Kaki zawitał w niedzielę do siedziby Milanu, gdzie potwierdził pragnienia pomocnika. Brazylijczyk nie ma zamiaru opuszczać Realu Madryt i dalej chce trenować pod wodzą Jose Mourinho.

Messi: - Nie jesteśmy najlepsi w historii

Obecna FC Barcelona jest przez wiele piłkarskich osobistości uznawana za najlepszy zespół w historii. Innego zdania jest filar Katalończyków, Lionel Messi.

- Nie powiedziałbym, że jesteśmy najlepsi, ponieważ były wielkie ekipy w różnych czasach, których futbol jest wart zapamiętania - przyznał dyplomatycznie Argentyńczyk. W tym samym wywiadzie najlepszy gracz 2010 roku zapewnił, że nie widzi siebie w innej koszulce niż FC Barcelony.

Senna zostanie w Villarreal?

Wydawało się, że Marcos Senna jedną nogą jest już poza Villarreal, a tymczasem klub szykuje nową ofertę dla mistrza Europy z 2008 roku. Kontrakt pomocnika kończy się w ciągu dwóch tygodni, a pierwsza propozycja ze strony Yellow Submarines nie zadowoliła zawodnika - czwarta ekipa poprzedniego sezonu zaoferowała roczne przedłużenie i zmniejszenie zarobków o 50 procent.

W tej sytuacji jego agent kontaktował się nawet z beniaminkiem Premiership, Swanseą. Tymczasem zarząd Villarreal zdecydował się zaprezentować drugą, znacznie korzystniejszą, ofertę piłkarzowi.

Joaquin w Maladze dopiero za rok

Malaga doszła do słownego porozumienia z Joaquinem, które gwarantowało mu 3-letnią umowę i pensję w wysokości 2 mln za sezon. Andaluzyjczycy nie chcą jednak przystać na warunki Valencii, która żąda za skrzydłowego 5 mln euro.

Ekipa z La Rosaleda złożyła już dwie oferty na biurko Nietoperzy - w wysokości 2,4 mln oraz 3 mln euro, jednak obie zostały szybko odrzucone. Kontrakt Joaquina wygasa za rok, dlatego Malaga chce już w styczniu podpisać umowę z piłkarzem, który zasili klub za darmo w sezonie 2012/2013.

Komentarze (0)