Dotąd faworytem do zatrudnienia Semira Stilicia była Borussia Moenchengladbach. Wielkim fanem talentu piłkarza Lecha jest opiekun Źrebaków, Lucien Favre. 16. zespół Bundesligi liczył na środki (nawet 5 mln euro) ze sprzedaży Michaela Bradley'a do Aston Villa. Anglicy w ostatniej chwili się jednak rozmyślili i wiele wskazuje na to, że Amerykanin będzie występował na Borussia-Park. W tej sytuacji wszelkie transfery, za które trzeba zapłacić, do Gladbach są wykluczone.
W miniony poniedziałek Stilić rozpoczął przygotowania do nowego sezonu z drużyną Jose Bakero. Zgodnie z informacjami sportsport.ba, wkrótce może jednak przenieść się do Bundesligi. Schalke Gelsenkirchen ma zaoferować za 23-latka 1.5 mln euro. Kolejorz domaga się 2 mln, ale nie chce blokować Bośniakowi możliwości rozwoju i jest skłonny obniżyć żądania. Ponadto umowa Stilicia przy Bułgarskiej wygasa już za rok i Lechici mają ostatnią możliwość, by zarobić.
W ekipie Ralfa Rangnicka, która interesuje się również Grzegorzem Sandomierskim, Stilić nie byłby bez szans na regularne występy. Zdobywcy Pucharu Niemiec dysponują znakomitymi napastnikami (Raul i Klaas-Jan Huntelaar), ale mają kłopoty z ofensywnymi pomocnikami. Grający w Polsce od 2008 roku reprezentant Bośni mógłby występować wraz ze skrzydłowymi Jose Jurado i Jeffersonem Farfanem.