Zimą Widzew podpisał z Maciejem Mielcarzem nowy 5-letni kontrakt. Tak długa umowa z 31-letnim zawodnikiem wiąże się z tym, że łodzianie chcą, by popularny "Mały" po zakończeniu kariery został trenerem w Widzewie. Czy w sytuacji, kiedy widzewiacy nie mają trenera bramkarzy, zostanie nim Mielcarz? - Nie, na pewno nie. Maciek na pewno nie zmieni swojego statusy zawodnika - mówi Michał Kulesza, rzecznik Widzewa Łódź.
Kto zatem będzie nowym trenerem bramkarzy i kiedy poznamy jego nazwisko? - W chwili obecnej trwają rozmowy z kandydatami na to stanowisko. Nie mogę powiedzieć z kim rozmawiamy. Chcemy jak najszybciej pozyskać nowego trenera, który dołączyłby do nowego sztabu szkoleniowego - powiedział rzecznik Widzewa.
Nieoficjalnie mówi się, że jednym z kandydatów na objęcie posady po Andrzeju Kryształowiczu jest Andrzej Woźniak. Były reprezentant Polski przez kilka sezonów reprezentował barwy Widzewa, a po zakończeniu kariery był przez pewien czas trenem bramkarzy w łódzkim klubie.