Emmanuel Clottey zdobył jedną z czterech bramek dla Legii Warszawa w sparingu z Wisłą Płock. Władze klubu nie były jednak zadowolone z jego występu, zarzucając mu niską skuteczność. Legia mogła wygrać bardziej okazale. Niestety zawiedli przede wszystkim napastnicy, prym w marnowaniu sytuacji wiódł zawodnik z Ghany. Od początku spotkania widać było brak zrozumienia z kolegami z drużyny. Strzelił co prawda pierwszą bramkę dla Legii, ale już na przerwę powinien schodzić z hat-trickiem.
W piątek sztab szkoleniowy Legii zadecydował, że Clottey nie podpisze kontraktu z warszawskim klubem. Z Warszawy wyjechał również Dejan Kelhar, który negocjuje warunki kontraktu z jednym z holenderskich klubów.
Źródło: Przegląd Sportowy