36-letni polski napastnik ma pomóc w awansie do greckiej ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Piłka nożna
/ Piłka nożna
zdjęcie autora artykułu

W niedawno zakończonym sezonie greckiej Beta Ethniki zespół Pierikos Katerini zajął 10. miejsce w tabeli. Jednak ambicje działaczy klubu z regionu Macedonia Środkowa sięgają dużo wyżej. W ich realizacji ma pomóc teraz polski zawodnik.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak twierdzą media w Helladzie, włodarze Pierikosu na swojej liście życzeń umieścili bardzo wysoko 36-letniego Bartosza Tarachulskiego. Doświadczony napastnik w minionym sezonie występował w drużynie GS Diagoras Rodos. W 29 meczach ligowych zdobył dla niej 9 bramek.

W piątek Tarachulski stał się wolnym zawodnikiem. Wygasł mu bowiem kontrakt z Diagorasem. Nasz rodak szybko stał się łakomym kąskiem dla Pierikosu, który w najbliższym sezonie II ligi chciałby wywalczyć miejsce, gwarantujące prawo gry w barażach o awans do ekstraklasy.

Pomóc w tym ma Tarachulski, który w przeszłości współpracował z obecnym trenerem drużyny z Katerini, Soulisem Papadopoulosem. Zdaniem dziennika SportDay były piłkarz Polonii Warszawa porozumiał się już z szefami klubu w sprawie warunków indywidualnego kontraktu. Do podpisania umowy ma dojść w niedzielę w siedzibie Pierikosu.

Tarachulski w Polsce występował w takich klubach jak: Górnik Zabrze, Polonia Warszawa, Ruch Chorzów oraz Widzew Łódź. Zawodnik w swojej bogatej karierze grał już w wielu krajach - Belgii (KSK Beveren), Izraelu (Hapoel Beer-Sheva), Anglii (Yeovil Town FC) oraz Szkocji (Dunfermline Athletic). Od kilku sezonów występuje on w greckich klubach - kolejno w PAE Veria, AO Kavala, a ostatnio GS Diagoras Rodos.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)